''Zapiski oficera Armii Czewonej" - powiesc satyryczna.
Fragment: ,,Widzę ja z drugiej strony pianina Maślannikow przysposobił się, i też naloty na Rygę robi. Ale ja dobrze się trzymałem i dalej wódkę pod banany chlastałem. A potem posłyszałem jak Dubin powiedział: – Te banany to najlepiej z olejem jeść i cukrem. Ale szkoda, że nie mam.''
z- 49
- #
- #
- #
- #
- #