Od dziecka muszę mierzyć się z tym, że jestem lepszy od innych ludzi. Mój sposób patrzenia na rzeczywistość, analiza rzeczywistości, moja pewność siebie [w zasadzie wszystko się nakręcało samo, czym bardziej rozumiałem swoją lepszość, albo to, że inni są gorsi tym bardziej moje ego rosło] przewyższa zwykłego szarego człowieka. Zawsze dochodziłem do lepszych wniosków niż inni (zupełnie logicznych, nieszablonowych, zwracam uwagę na coś więcej niż największa oczywistość
Ile ludzie wpie.....ją tego cukru? Nagle zaczęła się panika i kupowanie w sklepach po kilka kilogramów. I potem ta otyłość i choroby to pewnie przez geny. Pół roku temu zrezygnowałem ze słodzenia. Cukier nadal jem np. w keczupie, ale jak kupiłem kilogramową paczkę cukru kilka ładnych miesięcy temu, to tak sobie stoi, bo prawie do niczego go nie używam. Serio, co wy z tym cukrem robicie (poza słodzeniem kawy i herbaty)?
Najpiękniejszy samochód w historii świata cz.4 i ostatnia
Poszukiwania bordowego i umytego Sportwagona trochę mi zajęły, ale wreszcie go znalazłem i mogę domknąć czteroczęściową sagę o najpiękniejszym samochodzie w historii homo sapiens. Dzisiaj tylko oglądamy autko, w poprzednich odcinkach napisałem już wszystko o tym cudzie stworzonym ręką człowieka.
Póki rząd światowy dopuszcza jeszcze silniki diesla, pozostaje tylko rozejrzeć się za dobrze utrzymanym egzemplarzem 2.4 JTDm i nawijąć kolejne tysiące kilometrów.
U znajomego w firmie wprowadzili BIO BREAKi (siku/kupa/szybka kanapka lub batonik), o które muszą pytać swoich TMów XD poziom upodlenia pracowników w niektórych korpo to jest coś co nie śniło się najbardziej autorytarnym kierasom z januszexów #zalesie #heheszki #pracbaza
Ej dobra xd co się odwaliło to ja nie wiem... Zaczynając od początku, poznałam faceta było super zaczęliśmy się spotykać, związek i wszystko po prostu bajka. Po roku związku, stwierdziliśmy że możemy wspólnie coś wynająć, ale od około 2 tygodni ciągle się kłócimy o pierdoły. Chciałam z nim o tym pogadać i wybuchła afera. On zabrał swoją torbę, i powiedział że jedzie do mamusi XDDD Jak pojechał, ja wymieniłam zamki w drzwiach
Od dziecka muszę mierzyć się z tym, że jestem lepszy od innych ludzi. Mój sposób patrzenia na rzeczywistość, analiza rzeczywistości, moja pewność siebie [w zasadzie wszystko się nakręcało samo, czym bardziej rozumiałem swoją lepszość, albo to, że inni są gorsi tym bardziej moje ego rosło] przewyższa zwykłego szarego człowieka. Zawsze dochodziłem do lepszych wniosków niż inni (zupełnie logicznych, nieszablonowych, zwracam uwagę na coś więcej niż największa oczywistość