@DoomsDayHellno: żebyś nie musiał liczyć/pilnować tego sam. Obyty księgowy zmniejsza szansę pomyłki. Pomyłka czyjakolwiek nie sprawia że niedopłata np. VAT zniknie. Ty będziesz musiał uregulować brakującą kwotę w US + odsetki a od księgowej dochodzić zwrotu zapłaconych odsetek. Przy czym ksiegowa może np: - zwrócić bo ma taką gotówkę (powiedzmy że weźmie na klatę te 500zł odsetek karnych i nie chce angażować ubezpieczalni) - jej ubezpiecznie pokryje pomyłkę (księgowy musi
@minimalistycznie: pomysł można mieć codziennie nowy, liczy się realizacja. Testować pomysł w małej skali, pytać klienta o jego potrzeby. Poprawić/mierzyć/pytać/poprawić/mierzyć/pytać i tak w kółko. Ktoś powie: a jak to zrobić jeżeli chcę zrobić coś dużego i nie da się zacząć w małej skali? Odpowiedziałbym: mierz siły na zamiary. Dopóki nie masz doświadzenia nie rób all-in. Spróbuj czegoś innego, mniejszego i zbieraj doświadczenie.
Żeby prowadzić coś własnego musisz ogarniać 3 tematy: podstawowy
@reddin: @lukaszzz: nic nie zdjęli, znak jest tylko na zdjęciu nie jest ujęty, to ulica Spacerowa w Gdańsku, tu macie zdjęcie z google maps z innej perspektywy
#dziendobry Kampania edukacyjna “150 cm dla rowerzysty” nabiera tempa. Każdy może dostać informacyjną naklejkę, a ambasadorką akcji została #bajkowadziewczyna Maja Włoszczowska.
To inicjatywa Stowarzyszenia Zdrowy #rower, mająca na celu uświadomienie kierowcom jak ważne jest utrzymanie odstępu 150 cm podczas wyprzedzania rowerzysty. W wielu polskich miastach można za darmo zgłaszać się po naklejki na samochód, ubranie czy sakwy, promujące kampanię. Akcję gorąco wspierają dwukrotna wicemistrzyni olimpijska Maja
@WyjmijKija: Z moich doświadczeń, taniej jest na krótki trasach, tak w okolicach 5km. Zdarzały mi się kursy po 5-6 zł gdzie uber wychodził 10-11zł na tym samym odcinku. Przy trasach w powyżej 10km już wychodzi tylko troszeczkę taniej niż uber, np. 19zł zamiast 21zł a czasami wręcz identycznie. Fajne jako dodatkowa alternatywa, ale jednak taxi/uber podjeżdża pod drzwi, nagrzane, nie skrobiesz szyby przy mrozie i nie musisz się martwić czy
@ukruszony__kubek: chociażby grupa na FB czy Google+. Każdy zna, umie obsługiwać. Można robić ankiety, prowadzić dyskusje, współdzielić pliki, wrzucać zdjęcia/filmy/linki. Ustalasz admina (lub kilku), dajesz wszystkim link i jazda. Proste, tanie w utrzymaniu i daleko bardziej bezpiecznie niż "grupowy email".
pójdę do mojej grupy na studiach i powiem im "hej, bez sensu mamy ten dysk google na jednym mailu, działa ale >musimy mieć wszyscy oddzielne maile. Będzie działało identycznie ale musimy to zmienić!". Działa i tyle, po co >komplikować.
Jak tam idzie pisanie pracy mgr/inż w Wordzie? Dalej "OOO GUPIA PINDA ZNOWU KAZAŁA ZAMIENIĆ KOLEJNOŚĆ ROZDZIAŁÓW WSZYSTKO MUSZE OD NOWA NUMEROWAĆ?" A za rok w cv "znajomość pakietu office
#dzialalnoscgospodarcza #firma
Pomyłka czyjakolwiek nie sprawia że niedopłata np. VAT zniknie.
Ty będziesz musiał uregulować brakującą kwotę w US + odsetki a od księgowej dochodzić zwrotu zapłaconych odsetek.
Przy czym ksiegowa może np:
- zwrócić bo ma taką gotówkę (powiedzmy że weźmie na klatę te 500zł odsetek karnych i nie chce angażować ubezpieczalni)
- jej ubezpiecznie pokryje pomyłkę (księgowy musi