Wpis z mikrobloga

@WyjmijKija: Z moich doświadczeń, taniej jest na krótki trasach, tak w okolicach 5km. Zdarzały mi się kursy po 5-6 zł gdzie uber wychodził 10-11zł na tym samym odcinku. Przy trasach w powyżej 10km już wychodzi tylko troszeczkę taniej niż uber, np. 19zł zamiast 21zł a czasami wręcz identycznie. Fajne jako dodatkowa alternatywa, ale jednak taxi/uber podjeżdża pod drzwi, nagrzane, nie skrobiesz szyby przy mrozie i nie musisz się martwić czy będzie
@blarghh: ja to traktuję jako dodatkowy środek komunikacji publicznej. Jak stoi i wiem, że nie ma korków to jadę nim. Jak nie stoi to Ubera nie wezmę, bo musiałbym czekać na niego, a mogę iść na tramwaj, które akurat na mojej trasie jeżdżą co chwila. Uber jak wiem, że będę potrzebował transport autem i mogę poczekać parę minut.