Hej.
Dzisiaj Klient w moim salonie cośtam pieprzył że jego kobieta ma w rodzinie jakiegoś szwagra, co to pracuje w jakimś sztabie kryzysowym i który W TAJEMNICY przekazał jej że planują pozamykać wszystkie sklepy "od Biedronki w górę".
Rzekomo nie ogłaszają tego teraz, żeby nie wywołać paniki, więc poczekają do niedzieli i wtedy ogłoszą, bo w niedzielę paniki nie będzie.
Ciągnęłam go za język, to okazało się że na 100% to nie
Dzisiaj Klient w moim salonie cośtam pieprzył że jego kobieta ma w rodzinie jakiegoś szwagra, co to pracuje w jakimś sztabie kryzysowym i który W TAJEMNICY przekazał jej że planują pozamykać wszystkie sklepy "od Biedronki w górę".
Rzekomo nie ogłaszają tego teraz, żeby nie wywołać paniki, więc poczekają do niedzieli i wtedy ogłoszą, bo w niedzielę paniki nie będzie.
Ciągnęłam go za język, to okazało się że na 100% to nie
#koronawirus