Zawsze mam problem, co zrobić z dynią. Zupy jakoś wielkim fanem nie jestem, ciastka, tarty itp. mnie nie kręcą. Halloween nie obchodzę. Dwa lata temu odkryłem rozwiązanie problemu dyni. Robię ją co prawda na słodko, z cynamonem i goździkami, ale przede wszystkim traktuję moją dynię octem i pakuję do słoików. Nadaje się doskonale do obiadu z lekkim mięsem - drobiem albo podrobami. Podaję przepis, jeśli ktoś ma ochotę wypróbować.
Zalewę przygotowałem w następujących proporcjach:
1 szklanka octu spirytusowego
4 szklanki wody z kranu
Zalewę przygotowałem w następujących proporcjach:
1 szklanka octu spirytusowego
4 szklanki wody z kranu
#gownowpis #busiarze