Nie rozumiecie jednej prostej kwestii. Aby ludzie korzystali z czegoś w mieście i nie tylko, muszą mieć sposobność. Co znaczy, że aby ktoś pojechał rowerem, musi mieć po czym. Inaczej znajdzie wiele powodów, by tego nie robić. Ludzie w Polsce są przywiązani do samochodu, nie chcą próbować innych opcji transportu, nawet uważają, że inne opcje transportu są dla dziwaków, biedoty, co jest bzdurą. Wolą stać w korku i tracić czas niż śmignąć sobie
Najgorsze w jeżdżeniu rowerem jest to, że jadąc po chodniku przeklinają Cię piesi. Jadąc po jezdni - kierowcy. Ścieżek rowerowych zawsze jest za mało. Przegrana pozycja.
Taki temat. Sprzedałem w zeszłym roku auto (używane, 30-letnie). Sprawne, byliśmy z kupującym na stacji diagnostycznej gdzie wyszły potencjalne usterki, kupujący zaakceptował stan faktyczny. Kupił, pojechał do domu (ok 200-300km ode mnie). Po trzech miesiącach dzwoni, mówi, że auto przestało odpalać, zawiózł do mechanika, mechanik powiedział, że silnik padaka i zalecił remont. Zapytał mnie czy dorzucę się do remontu. Ja powiedziałem, że wszystko rozumiem, ale kupił sprawny samochód, użytkował go 3 miesiące
Konto w #mbank to dobry pomysł? :) Słyszałem, że wiele osób korzysta i poleca.
Za 20 dni mam 18 lat. Miałem konto w #pekao, ale nie polecam, bo potrafili zabierać 12 zł prowizji miesięcznie gdzie jedynie wypłacałem raz w miesiącu stypendium o wysokości 50 zł...
Mirki i Mirabelki pijcie ze mną kompot, skończyłam studia i jestem stomatologiem! Sama nie wierzyłam, że mi się uda i dalej do końca to do mnie nie dotarło, także chwalę się, bo jestem z siebie bardzo dumna (ʘ‿ʘ)
Co znaczy, że aby ktoś pojechał rowerem, musi mieć po czym. Inaczej znajdzie wiele powodów, by tego nie robić.
Ludzie w Polsce są przywiązani do samochodu, nie chcą próbować innych opcji transportu, nawet uważają, że inne opcje transportu są dla dziwaków, biedoty, co jest bzdurą. Wolą stać w korku i tracić czas niż śmignąć sobie
źródło: comment_15985074871Pb5dsUO93CaQRZRXyfILU.jpg
Pobierz