Do #trojka właśnie zadzwonił słuchacz, który 18 lat temu wylicytował możliwość zapowiedzenia 18. miejsca na Liście Przebojów Programu Trzeciego. Miał zapowiadać na 2000. liście. Marek Niedźwiedzki odszedł po 1998 listach. 18 lat czekania i to go spotkało. ( ಠ_ಠ) #dziekujemy #lpp #trojka #pis #przegryw
@lilskii: akcje CDPR stoją wysoko bo inwestorzy mają nadzieję na sukces nowej gry. Bańka pęknie po wydaniu gry a Ubisoft stabilnie produkuje gnioty jeden za drugim.
Hehe dziewczyna zaprosiła mnie dziś na rower. Zgodziłem się ochoczo, jako że jestem amatorskim kolarzem szosowym. Ustawka oczywiście o 6 rano pizgawica straszna, więc założyłem moje super oddychające rękawice na warunki wilgotne o wadze 0,1 grama. Kosztowały 800 złoty, ale w takich od razu jeździ się szybciej. Na grzbiet narzuciłem nieprzepuszczjącą wiatru, dopasowaną bluzę za 1 tys złoty. Na koszulce n------e tyle sponsorów, że prawie mnie zza nich nie widać, co tam,
@Tomek3322: jakie to prawdziwe. Wczoraj pojechałem z różową na rowery. Po zrobieniu 45 kilometrów ona umierała, a ja jeszcze skoczyłem sobie do Decathlona i na lody.
Skoro chwyciło to dzisiaj można wrzucić ponownie pod tagiem #codziennykazik
Oczywiście nikogo nic nie boli, bo cała afera z usunięciem notowania wynikła jedynie z rzetelnego przestrzegania regulaminów, tak aby ostatecznie zwyciężyło prawo i sprawiedliwość. ( ͡°͜ʖ͡°)
Pojawia się również wiele opinii, że piosenka jest słaba. Część to pewnie trolle, a część nie rozumiała kontekstu. Ja osobiście sam za Kazikiem specjalnie nie przepadam, ale ta
#anonimowemirkowyznania Apluję, oszczędźcie #przemcel. Ja też jestem przegrywem genetycznym, może nie aż takim, ale i na mnie normictwo nie zostawiło suchej nitki. Serio Wam mówię, darujcie sobie. Ten chłopak i tak już przeżywa tragedię na swój sposób. Miał plany, marzenia tak jak Wy. Gdzieś się w tym wszystkim zagubił, narobił sobie długów i problemów. Zamiast spróbować pomóc, przeprowadzić jakąś wykopową zrzutkę na spłatę komornika, to nie, Wy wolicie pastwić się nad nim. To taka Wasza chwila zabawy, konkurencja, kto bardziej obrazi go memem, komentarzem, kto zgarnie kupe plusów, kto bardziej po nim pociśnie. Czy Wy serio nie widzicie, że bawicie się czyimś kosztem? Chcielibyście, aby ktoś tak szydził z Waszego dziecka? Uwierzcie mi, że jeśli jest się przegrywem, to każde urodziny to ogromny BÓL. Ten chłopak i tak przeżywa piekło.
Jeszcze jedna sprawa. W tym całym wyśmiewaniu się, już tak się zapędziliście, że nawet atakujecie Przemka rodzinę. Po tagu latają fotki jego brata, jego facebooka i jego historii zawodowej. To takie zabawne, że chłopak pracuje/pracował w sieci sklepów spożywczych? A może zaczniemy piętnować chłopaków z # przegryw, którzy gniją po kilka lat bezrobotni, pasożytując na swoich rodzicach?
Kiedy przyszli po media publiczne, nie protestowałem. Wyśmiewałem protesty, żeby lewactwo miało ból d--y. Kiedy przyszli po Trybunał Konstytucyjny, nie protestowałem. Cieszyłem się, bo lewactwo miało ból d--y. Kiedy przyszli po KRS, nie protestowałem. Cieszyłem się, bo lewactwo miało ból d--y. Kiedy przyszli po rezydentów i nauczycieli, nie protestowałem. Gnoiłem roszczeniowych lewaków razem z nimi. Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
@kulass: gdy myślisz że Kulas nie może być już głupszy ale jednak przychodzi nowy dzień i piszesz jeszcze gorszy komentarz, jak ty to robisz, nie wiem.
Pierwszy raz w swoim dorosłym życiu cieszyłem się, że będę mógł z czystym sumieniem zagłosować na swojego kandydata, a nie wybierać między rakiem prostaty a hiv. Nawet jeżeli jakimś cudem ludzie wybraliby Trzaskowskiego (jestem pewny, że będzie za Hołownią i Kamyszem) to cała jego kadencja to byłby wieczny płacz, że hur dur PiS zły, łamana konstutucja. Wieczny lament, pajacerka, zero działań, zero obiektywizmu. Sikorski to był jedyny kandydat z rigczem. KO to
@eleganckichlopak: jeśli przyjmujesz leki, to z HIV pożyjesz 30-40 lat. Z rakiem prostaty chyba tak różowo nie jest, wiec porównanie raczej słabe. Polecam poczytać o obecnych sposobach zwalczania tego wirusa - można utrzymać jego ilość w organiźmie na tak małym poziomie, ze nikogo nie zarazisz, a testy IV generacji (takie uber pro) go nie wykryją. Science, bitch! (⌐͡■͜ʖ͡■)
Co tam neuropki? xD Po raz chyba dziesiąty w ciągu ostatnich paru lat platforma pluje wam prosto w ryj, a wy dalej ślepo w nich wierzycie xDDDD Nawet mi was nie żal, jesteście głupsi od najtwardszego betonu pisu xD #wybory #neuropa #4konserwy #bekazlewactwa #bekazpodludzi #sikorski2020
@mbe_: mnie to zawsze r---------a. Byliśmy ruchani za rządów Po, teraz rucha nas PiS, a ci nadal lgną do tych swoich oprawców jakby nigdy nic się nie stało. I jak tutaj ma być dobrze? XD
Co więcej: gdyby wygrał Mr. Sikorski mielibyśmy prawdziwą Pierwszą Damę z prawdziwego zdarzenia. Znana na całym świecie publicystka, Żydówka, ukończyła szereg światowych uniwersytetów. Łzami narodowców, gdyby została Pierwszą Damą, możnaby wypełnić Ocean Atlantycki, coś pięknego.
Mam dwadzieścia parę lat. Pierwszy raz w życiu, od może dwóch tygodni, oddycham normalnie. Uczucie jakbym latał, chociaż z lataniem nie ma to nic wspólnego, nadal umiem tylko chodzić po tej ziemi. Ponad miesiąc temu zacząłem odstawiać leki na depresję. Brałem je 2,5 roku. Przez ten czas dowiedziałem się, jak słabe są dołki serotoniny, dopaminy, noradrenaliny. I jak się odczuwa, bo jak z tym żyjesz całe życie, a potem zaczynasz to leczyć i masz wiedzę na ten temat, to rozpoznajesz, że w czwartek godzina 17:35 po dziwnym dniu w pracy nie sikasz serotoniną. 2,5 roku brania zamulaczy, po to, żeby dzisiaj siedzieć, nie bać się, nie przywiązywać uwagi do 'gówna', co było może nawet kompulsywne. Pierwszy raz w życiu praca umysłowa nie jest dla mnie problemem. Pierwszy raz w życiu nie boję się czegoś niesprecyzowanego. Pierwszy raz w życiu uważam, że jak pójdę spać, to następny dzień nie będzie bezsensownym j------m, z którego nic nie będę miał. Że jak wyjdę do ludzi, to nie będę musiał walczyć o każdy oddech w normalnych sytuacjach społecznych. Boże k---a ja p------e. W nic nie wierzę, uważam, że mogę umrzeć w każdej chwili, że wszystko jest c---a warte, nie mam nikogo, nie mam sprecyzowanego sensu w życiu. I czuję się zajebiście. Dużo lepiej niż kiedyś. Niż patologiczne dzieciństwo, które bardziej przypominało życie w zoo i nie nauczyło mnie niczego, nawet przyjęcia poniżenia, z którego głównie się ono składało. Pierwszy raz mam poczucie sprawczości. Pierwszy raz nie czuję się głupszy od innych. Oczywiście, mam deficyty jak s-------n, ale mam też cechy których nie posiądzie ktoś, kto nie widział zła tej ziemi. Przez dorosłe życie zyskałem kilkoro przyjaciół, ale do tej pory nie wierzę, że ktoś mnie lubi. I to bardziej niż pragnąłem tego za dzieciaka. Długo wymieniać patologie które oczywiście nie zniknęły po lekach, ale nie piszę tu książki. Chcę tylko powiedzieć, że dostałem leki, podjąłem leczenie, to było tak od niechcenia. O dwadzieścia pare lat za późno. Dwadzieścia pare lat z przerażeniem w oczach ewoluującym do bezsilności i odpuszczenia, z małymi zrywami do walki. Ostani rok tylko się poprawiało. Ostatnie pół, to najłatwiejsze pół roku w życiu. Myślenie mnie nie boli, brzuch przestał boleć, jak chce spać to śpię, cały organizm był jak przepompowana dętka. Teraz jest w pół napompowana. Stoi w pionie, jak ściśnie to się napręży, jest elastyczna. Pamiętajcie, flex najważniejszy skill. Ale nie samymi lekami przegryw żyje. Musiałem posiąść instrumenty na drodze wiedzy psychologicznej, które pozwoliły mi na zmianę. Bez nich, wszystko prędzej czy później wróciłoby do stanu wyjściowego. Musiałem wbijać sobie bycze igły uświadamiając sobie rzeczy. Oj niemiłe uczucie, samym myśleniem doprowadzałem się do mdłości. Teraz? Teraz te myśli to c--j. Wcześniej kminiłem rzeczy kilka lat nie posiadając instrumentów do tego. 95% było bezwartościowe. Tysiące godzin refleksji, działania, starania, praca, wysiłek, mogę w-----ć do kosza. I c--j i fajnie. Było, se minęło. Musiałem do tego jakoś dojść. Potem to jak układanie klocków.
W przyszłym roku mógłbym praktycznie obchodzić pierwsze urodziny. To by się zgadzało, jeszcze nie obchodziłem.
A powiedz mi, czy wiesz co robiłem, co się działo? Nie wiesz.
@drapieszny_jak_lef: to po prostu napisz jakoś po ludzku, a nie sadzisz jakieś przydługie, niejasne i pompatyczne teksty w stylu P. Coelho. Jeszcze brakuje tu mema o mistycznym chłodzie...
#tvpis #heheszki #humorobrazkowy
źródło: comment_1589997824dDVB0iluztPYPKshH3iXBS.jpg
Pobierz