@mnlf:
Jechałem tam ostatnio we wrześniu zeszłego roku i żadnych ograniczeń prędkości nie było
To albo tamtędy nie jechałeś, albo nie patrzysz na znaki:) Jeżdżę do pracy tą ścieżką z Gdańska do Sopotu prawie codziennie od dwóch lat i codziennie widzę te same
@pies_ogrodnika: Taa, a potem by się pojawił wykop "Komornik zajął karmę dla psów. Chciał ją zlicytować za długi" - i burza w komentarzach, że jak to tak, psy mają głodne chodzić? Dawać nazwisko komornika, itd.