@pjotregg: ja też ich nie mam, a używam firefoxa :< ciekawy fakt: inne osoby, zalogowane na moim laptopie mają te emotki, po czym ja się loguję i ich nie mam
@Konata: nie wiem, podobno wszyscy już mają i mieli od razu wszyscy naraz. Nie pragnę jakoś bardzo tych emotek, po prostu zastanawiam się nad przyczyną mojego wykluczenia :D
Bry wieczór, zapraszam na jutrzejsze #krakowpiwo, akumulujemy się o 18:30 na Placu Nowym (Kazimierz) od strony u. Estery, a potem idziemy za zapachem chmielu i szekli
Mam w pracy kumpelkę, ksywa Osa, od nazwiska Ostrowska, do tego ma talię wąską jak osa, więc pasuje idealnie jej ksywka. Ostatnio zaczęła się spotykać z jakimś kasiastym i przypakowanym kolesiem - panamerą jeździ, złote zegarki, te klimaty. W pracy mówimy na niego:
Beka z posiadaczy tych butów. O patrzcie jaki ze mnie swager, modny w #!$%@?, wyróżniam się w tłumie moimi ar fors łanami za trzysta złotych. Do tego kupię jeszcze spodnie o dwa rozmiary za małe, żeby było widać co mam na stopach xDD Albo nie! Ej Dorian podwiń spodnie do kostek, hehe wiesz pik end role. #!$%@?, że wyglądasz jakby Ci piwnicę zalało, ale buty widać :D
Wśród moich znajomych gruchnęła ostatnio wieść - jedna znajoma para się rozstaje. Małżeństwo od kilku lat, ostatnio facet wyprowadził się, wielkie poruszenie. Oczywiście jako cumpel poszedłem z nim na piwo i tam prosta gadka: "no nie dogadywaliśmy się, żadnych wielkich sensacji, żadnych zdrad, po prostu inne podejście do życia, próbowaliśmy, nie udawało się, ale liczę, że może jeszcze się jakoś uda
Pod tym postem w komentarzu filmik dający dużego kopa do działania. ;)
Część z nas zapewne przechodziła lub jest w trakcie etapu poszukiwania narzędzi wspomagających ogarnięcie się. Niektórzy ciągle szukają, szukają, szukają...
Wrzucałem, ale wrzucę jeszcze raz. Narzędzia, których używam i w zupełności mi wystarczają.