Powiem wam, ze jest jedna rzecz ktora mnie niesamowicie irytuje po powrocie z #uk do Polski. Mianowicie jest to brak albo niedorozwinięty direct debit. Jak przyjechalem do UK to wydawalo mi sie to troche dziwne, ale jednak jest to super wygodne. W polsce jest niby polecenie zapłaty, ale żeby to aktywowac np w UPC, trzeba wysłać fizycznie podpisany papier do jakiegoś biura xD A później żeby cofnąć zgodę znowu trzeba
@filozof900: to samo z przelewami, ktore ida 1 dzien, a w uk do 2h max. teraz wyobraz sobie stany gdzie ludzie dalej uzywaja czekow i paska magnetycznego xd
Powiem Wam, że jest wyzwaniem łączenie Distance Learning course na FAA Flight Dispatchera (dyspozytora lotniczego) z powrotem do pracy. O ile ogólnie w mojej firmie na stanowiskach biurowych pracownicy pracują w trybie hybrydowym (1, góra 2x w tyg w biurze, w pozostałe dni zdalnie), tak w moim dziale praca zdalna by nie przeszła. Póki co, jeszcze szkolenie u mnie trwa, ale od przyszłego tygodnia zaczynam 12h zmiany
No mirki muszę się pochwalić, że wreszcie udaje mi się stawać na nogi po covidzie ( ͡°͜ʖ͡°)
1. Zrobiony kurs na elektryka, 2. Mogę wystawiać certyfikaty na elektrykę w domu, 3. Odszedłem z pracy z polakami, bo dostałem pracę przy montowaniu stacji do elektrycznych samochodów. Pracowaca opłaca wszystkie kursy, paliwo i sprzęt (
@innv: dlaczego piszesz „wy”, skoro sam jesteś Polakiem. Bazowanie na opiniach z serwisu ze śmiesznymi obrazkami zakrzywia rzeczywistość. Działa to w dwie strony, na tagu #uk ciężko skrytykować ten kraj merytorycznie bo zaraz jest armia rycerzy z obywatelstwem i takich co to robią „kariery”. A wracając do meritum nie jest to prawda, wczoraj byłem u babci z dziadkiem i leciał właśnie mecz, babcia mówi ze kibicuje Niemcom (jej
Oto nadszedł ten dzień, gdy #samolociara wraca do pracy po roku i 3 miesiącach przerwy (╯°□°)╯︵┻━┻ Chociaż tyle, że zaczynam od szkolenia, ale i tak jest mi dziwnie i będzie się pewnie ciężko przestawić - trzymajcie za mnie kciuki Mirki, by było znośnie!
Przeklejam mój post z wcześniej bo oczywiście nasza kochana moderacja wiadomo co ma i wiadomo co robi.
Siedzę sobie na lotnisku w #uk, czekam na lot do Polski i tak sobie myślę: debile, no debile po prostu. Ani nie zrobisz testu przed, ani po lądowaniu, musisz te 7 dni czekać. Oczywiście tylko ty, reszta domowników chodzi do pracy, sklepu czy odwiedzić znajomych. I teraz wchodzę ja, cała na biało - załóżmy
@shaki24: dokładnie, po szczepieniu ten wirus przestaje być tak groźny, a społeczeństwo nadal cierpi przez lockdown. Ja bym pozwolił się zaszczepić wszystkim dorosłym 2 dawkami i wtedy otworzyć gospodarkę całkowicie i maseczki co najwyżej zakładać gdy ma się do czynienia z osobami starymi lub schorowanymi. A antyszczepów olać, niech się dokona selekcja naturalna
@metatrotro: pewnie, jak masz czas, chęci i pieniądze to można pozywać :) to już nie tylko na Polskę ta szczepionka ale i na prawdziwe wakacje na innym kontynencie
@metatrotro Problem z pozywaniem gdy Cię straż graniczna zatrzyma przed opuszczeniem kraju jest taki, że na rozprawę pewnie ze 2 lata się czeka, mam wrażenie że pozywanie za kwarantannę fajnie brzmi w prawniczej teorii, a w praktyce jest niemalże hardshipem dla kogoś z UK.
#uk Do pewnego momentu miałem wrażenie że to polski rząd najbardziej rucha obywateli w związku z pandemia... ale właśnie zmieniam zdanie... to jednak w UK najmocniej ruchają... jak długo ta cała karuzela będzie się jeszcze kręcić? Kto w tym UK dalej na to choruje skoro Zaszczepili 60% ludzi, setki tysięcy już to przechorował, a cała reszta ma przynajmniej jedna dawkę... wtf. Chyba pora założyć aluminiowa czapeczkę...
@FantaZy: Według badań 3/4 przypadków stanowią osoby nie zaszczepione i dominują grupy, w których szczepionki w UK były najrzadziej rozpowszechnione. To znaczy osoby młode .
Super lista… m.in. Brytyjskie Terytorium Antarktyczne na zielonej liście. Pingwiny nie muszą się po przyjeździe do #uk izolować. Tam ktoś w ogóle mieszka? Borys ty pajacu…
W ramach przerywnika od pytan o kwarantanne pochwale sie ze mam nowa prace. Ze wszystkich firm do ktorych aplikowalem dostalem sie do tej na ktorej najbardziej mi zalezalo (。◕‿‿◕。) #uk
Nienawidzę tego jak zaje*isty jest Amazon w UK. Ten cholerny kołchoz zbudowany na krwawicy ludzi dymających za minimum ponad swoje maksimum. A ja tam kupuję bo wygodnie i co przydarzy się jakaś wtopa... to już korpo zadba żebym nie umiał się o nią wściec.
Zamówiłem w piątek deskę do prasowania. Porządny, markowy produkt za niemały (w moim odczuciu) pieniądz. Wczoraj wjechała, z pokrowcem głęboko rozciętym w poprzek, jakby ktoś konkretnie nożem wy-ebał. Czat z obsługą,
@wilku1984: amen bracie, kurde mocno we mnie brzmi ten Twoj tekst - przypominam sobie wszelkie walki na allegro jakie trzeba było odbyć jak coś było nie tak. Tutaj zdążyli mi wysłac jakiś blender dla dzieci przez pomyłkę i zachować (po czym go sprzedałem za 50f xD), podarować chyba z 3 vouchery za niedogodności i ogolnie zlego slowa nie moge powiedziec jako klient.
Wot pułapka korporacjonizmu z której nawet nie próbuję się uwolnić, za wygodnie dali mi się tu urządzić...
Doszedlem do tego samego wniosku... i usunalem apke Amazona. Tak jak wczesniej regularnie cos kupowalem tak w ciagu ostatnie pol roku kupilem jedna rzecz korzystajac z przegladarki. Na zlosc Jeffowi :D
Dobrze że mieszkam w #uk, przynajmniej mam komu kibicować trochę dalej niż do fazy grupowej, zwłaszcza jak nasi dostaną jutro w------l od hiszpanów xD #mecz
LOT DO UK WIZZAIRem (Z Lublina jbc - książki kupione, będzie czytane na kwarantannie ( ͡º͜ʖ͡º))
1) Wymagany negatywny test na covid (antygen, PCR, albo LAMP) zrobiony do max 72h przed wylotem. Wynik musi być po ang/albo francusku/albo hiszpańsku. Tłumaczenia nie są akceptowane.
*Robiłam w Luxmed, po ang, z zaświadczeniem od lekarza w razie wu, 190 zł. Wynik w pdf
Komentarz usunięty przez autora