Przyglądam się Wam Mirabelki i Mireczki od dłuższego czasu, jako że mój #niebieskipasek jest fanem Wykopu i aż sama zdecydowałam się założyć konto. Będę sobie mirkować, komentować, zakopywać, wykopywać, jako że "jestem śmieszkiem poza kontrolą", "maskotką domową" mam też góralskie skarpety oraz batonika w szafce w pracy, więc czuję się niejako zobligowana do poszerzania tego zacnego grona, jakim bezsprzecznie jesteście Wy.
Dosyć słodzenia zatem i czas na takie tam #heheszki sklepowe #opowiescidziwnejtresci.
Jakiś czas temu poszłam do centrum handlowego dorobić klucze do biura. Klucze dorabiają tylko tam, bo trudno je dostać, towar spod lady, magiczne właściwości +10 do włamania, krasnolud płakał, jak sprzedawał. Przy okazji poszłam do Almy po kawę, bo to biurowy towar deficytowy, schodzący litrami.
Stoję już w kolejce do kasy, gdy nagle za mną pojawia się dzika staruszka z pytaniem, czy mam kartę Almy i zbieram punkty. Mówię, że nie i już w duchu myślę, że chce mnie wycyckać niecnie i wbić się przede
Dosyć słodzenia zatem i czas na takie tam #heheszki sklepowe #opowiescidziwnejtresci.
Jakiś czas temu poszłam do centrum handlowego dorobić klucze do biura. Klucze dorabiają tylko tam, bo trudno je dostać, towar spod lady, magiczne właściwości +10 do włamania, krasnolud płakał, jak sprzedawał. Przy okazji poszłam do Almy po kawę, bo to biurowy towar deficytowy, schodzący litrami.
Stoję już w kolejce do kasy, gdy nagle za mną pojawia się dzika staruszka z pytaniem, czy mam kartę Almy i zbieram punkty. Mówię, że nie i już w duchu myślę, że chce mnie wycyckać niecnie i wbić się przede
sprawy.Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
- Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!