Nowy rok, nowy ja (⌐͡■͜ʖ͡■) Chciałem się pochwalić i zrobić krótkie podsumowanie mojej transformacji. 9 miesięcy temu zacząłem przygodę z dietą ketogeniczną. Zaczęło się od filmiku braci Rodzeń na kanale nam zależy. Zaciekawił mnie temat, poczytałem i zacząłem wdrażać w życie. Dzisiaj oczywiście moje podejście ewoluowało względem początku. Braci Rodzeń szybko przestałem oglądać, trochę wieje sekciarstwem, jednak są oni trochę takimi Korwinami diety keto.
#chwalesie zrobiłem dziś pierwsza v9 w życiu. Zrobione w jeden dzień. Myślę że ponad 10 prób, ale mniej niż 20. Czuję dobrze człowiek moc cos jeszcze ogarnąć przed końcem roku.
Dziś dowiedziałem się, że mój syn może nie dożyć chwili narodzin.
Jestem zdruzgotany. Totalnie zdruzgotany. Zostały dwa miesiące do porodu. Mieliśmy piękny czas wspólnie. Masaże brzucha, zachcianki, żarty z tego, że nie będę już jej więcej dmuchał balonów, bo jednego już nadmuchałem, mój ojciec zaczął inaczej ściskać mi rękę na powitanie i widziałem łzy w jego oczach po
@latarnia_jastarnia: #!$%@? sobie wiedźmina, bo gdzieś w jakimś momencie zasnąłem i teraz nie mogę znaleźć właściwego fragmentu. A słuchanie tego co już znam strasznie mnie męczy.
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: lubiłem w rulon, jak mama zwijała. Jak sam mam robić, to robię w trójkąt. W sensie na pół i na pół. Ale dawno nie robiłem.
A kanał spojrzę. Mam jeszcze jakieś 6h przed sobą. Dzięki.
9 miesięcy temu zacząłem przygodę z dietą ketogeniczną. Zaczęło się od filmiku braci Rodzeń na kanale nam zależy. Zaciekawił mnie temat, poczytałem i zacząłem wdrażać w życie. Dzisiaj oczywiście moje podejście ewoluowało względem początku. Braci Rodzeń szybko przestałem oglądać, trochę wieje sekciarstwem, jednak są oni trochę takimi Korwinami diety keto.