Z resztą z pozwoleniem czy bez ten szarlatan i tak podprogowo zmusi moherowe babcie do wpłat na rzecz świątyni.
Za takie pieniądze warto byłoby wybudować coś bardziej wartościowego, nie wiem jakieś centrum kultury czy sportu, cokolwiek, tylko nie kolejne świątynie, domy opatrzności czy inne instytucje kościelne nie dające niczego pozytywnego. Tego już jest za dużo !"
To sobie zarób i buduj
Swoją drogą ja z braku lepszej nazwy zawsze mówiłem na to hikikomori (objawy trochę inne, ale oglądam dużo anime więc myślałem że to może być od tego). Dobrze wiedzieć jak to się naprawdę nazywa. Podobno zidentyfikowanie choroby to pierwszy krok do jej wyleczenia:)