Trener Pierniczka widząc w co się wpakował przyjmując posadę krzyknął:
-Do mnie!!! Wszyscy niechętnie ale podbiegli po czym powiedział donośnie:
-U mnie się #!$%@?, ostrzegam głównie tych co są tutaj nowi albo lecą w #!$%@?, u mnie się #!$%@?, jak ktoś u mnie nie #!$%@? to nie gra. -Ale panie trenerze, my lubimy #!$%@?ć. -Ale u mnie się synku tak #!$%@? że nigdzie indziej się tak nie #!$%@? jak u
Czas pędził nieubłaganie, ludzie Brago robili co mogli by przygotować się na każdą ewentualność, niestety musieli pogodzić się z tym że będzie trzeba pójść na parę kompromisów. Brago zarządził przerwę, wiedział że zmęczeni ludzie na nic mu się nie przydadzą. Grupka wojowników grała w "ucho orka", jeden z nich wziął nóż do ręki i rzucił w wyrytą twarz orka na drzewie, uśmiechnął się szelmowsko i powiedział:
-Hmm, Lord i Burgrabia wyglądają jak by wiedzieli co się święci, dlatego podejrzane że każą nam w 200 osób tak dużą armię powstrzymać. Papito, pójdziesz i wybadasz sytuację dlaczego Lord i Burgrabia siedzą na miejscu i się nie ruszają i czy faktycznie "są oblężeni". Carl, weź małą grupkę ludzi i idź na zwiad zobaczyć ile tych orków przybyło do doliny, najpierw jednak odwróć ich uwagę żeby nie skupiali się na