@Neobychno: Na wykopie jak zwykle stabilnie. Popieramy zamordyzm policji i przekraczanie uprawnień, bo akurat ofiara jest kimś, kogo bardzo nie lubię ( ͡°͜ʖ͡°)
@REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU: Żeby terapia działała, trzeba na niej pracować samemu, a to dla wykopka przegrywa niestety nie do przyjęcia. My jesteśmy ofiary, proszę nam dać gotowe rozwiązanie, a nie kazać pracować nad sobą ( ͡°͜ʖ͡°)
@Ivan_III: Alimenty to stosunek prawny między dzieckiem (tym urodzonym, z imieniem i numerem pesel) a rodzicem. „Aborcja prawna” to w praktyce przerzucenie kosztów na wszystkich podatników, a tak się nie godzi. Oboje rodziców może być zobowiązanych alimentacyjnej, nie ma tutaj żadnej nierówności prawnej (jest w praktyce, ale to temat na inną rozmowę).
Aborcja to przerwanie ciąży, gdy organizm ludzki jest na poziomie płodu (nie ma rozwiniętego mózgu, nie myśli i
@sokool: Nie tworzę żadnych definicji byczku. Po prostu rozróżniam te dwie sytuacje pod katem przedmiotowym i podmiotowym, i z tego wychodzi, że aborcja i „aborcja prawna” to dwa różne tematy.
Kobieta ma prawo decydowania o swojej ciąży, bo to ona w niej faktycznie jest, a nie facet. Jej prawo w tym zakresie jest silniejsze niż jego, bo ona jest w ciąży, ona ponosi jej bezpośrednie konsekwencje i ryzyko. Stąd wynika
@damienbudzik: Przegrywy nie są obiektywne w ocenie facetów, bo zawsze robią to pod tezę i zawyżają facetów, a deprecjonują wygląd babeczek.
Patrząc na twoje posty, widzę, że szukasz jakiś okoliczności obciążających tę babeczkę (bo pewnie zaczęła kręcić z tym drugim, jak była z tym pierwszym) i to jest stary obrzydliwe.
@Niski_Manlet: To jest zajebista sprawa. Faceci mogą teraz zdjąć ze swoich barków wszystkie te wymagania i odpowiedzialności. Cały stres związany z ciągłą rywalizacją z innymi chłopami o bycie samcem alfa, providerem, człowiekiem sukcesu i pogonią za cipą, całym tym zaspermionym mózgiem. Wymaga to jednak zainteresowania się sobą i swoim zdrowiem psychicznym, żeby móc sobie to uświadomić i dźwignąć nową rzeczywistość, a jest to ciężkie, ponieważ nikt nas tego nie nauczył.
@DzikiWonsz221: To jest niestety błędne koło. Zgadzam się z tym, że osoba bez kompleksów i świadoma siebie nie będzie mieć problemu z odpowiedzią na to pytanie. Z drugiej strony tutaj co drugi wykopek (jak i ludzie w rzeczywistości) wiesza psy na osobach (w szczególności babeczkach), które miały wielu partnerów, więc nie każdy jest gotowy zmierzyć się z takim osądem. I koło się zamyka.
@serniczek_z_rodzynkami: Takie regularne, dobre sprzątanie i ogarnianie domu zajmuje więcej czasu niż przysłowiowe 10 minut, więc też nie gadajcie głupot. Szczególnie jeżeli w domu jest więcej osób, a tylko jedna z nich wykonuje te czynności. Jak się mieszka samemu to łatwiej to idzie, niż w przypadku rodziny 2+2.
Ale gadanie jakby to były jakieś osobne i potężne etaty, to już p---------e. Jak oboje dorosłych pracuje, to od początku trzeba dzielić
Jak można porównywać zrobienia zdjęcia z przyczajki przez jakiegoś starego erotomana do mijania kogoś w krótkich spodenkach na ulicy?