6-latka zrujnowała moją psychikę najwidoczniej. Przejdźmy do sedna.
10 lat temu rozwoziłem jedzenie i akurat firma miała kontrakt z sierocińcem. Trochę tam jeździłem, więc dzieciaki mnie znały, ale raz 6-latka podeszła i zapytała się "może pan mnie adoptuje?".
Ja nie wiem dlaczego to ciągle pamiętam po 10 latach, ale nie daje mi to spać
Przez ostatni rok, nadal regularnie dokupowałem akcje Tesli. W całym 2024 roku dokupiłem kolejne 138 i pół akcji, w średniej cenie 239 USD za sztukę, dzięki czemu na koniec 2024 roku miałem dokładnie 639 akcji Tesli.
Tym samym, dzięki cenie 404.84 USD za akcję, wszystkie moje akcje były na koniec 2024 roku warte dokładnie: 1 060 640.32 PLN
Ten dzien to dzisiaj. Pobudka o 4:30, najpierw mycie, pozniej podali mi 50 ml dobrze schlodzonej substancji za 4800 zl (dobrze, ze czlowiek w Polsce zyje to nie dostanie rachunku na jakies dziwne kwoty jak w stanach). Ta substancja sprawia, ze guza lepiej widac, bo sie swieci jak juz otworza czaszke.
Teraz kroploweczki, pozniej musze zalozyc rajtuzy przeciwzakrzepowe i o 7:45 ruszam na blok. Operacja typu awake czyli
Ostatnie dni to u mnie ciągła pogoń za odpoczynkiem. Dogoniła mnie przedświąteczna gorączka i ruch z nią związany. Dużo się na stacji dzieje w tym okresie, każdy nagle przypomina sobie że może warto umyć i odkurzyć auto. Nawet w nocy.
Dzisiaj trochę spokoju znalazłem, w zasadzie to sami stali klienci. Za około półtorej godziny, jak już otworzę drzwi, znowu będę musiał umyć okienko bo kundelek Lucky obślinił. W sumie nie tylko on
@Minieri: wybacz, nie śledzę już od dawna wykopu, ale o niej pamiętałem. Nie wiem czy cię to pocieszy, ale pomodlę się za nią. Nie mogę uwierzyć, że to już tyle czasu. Kiedyś dodałeś w nocy wpis, jak się martwisz jej stanem, ja czasem nie mogę spać i przeglądając internet, natknąłem się na tą historię i bardzo mnie poruszyła. Miałem nadzieję, że jednak się udało, choć pisałeś tam, że jest źle.
ale w sumie to trochę nie rozumiem XD skoro od tylu lat to sie dzieje i już się tego nie odkręci, no będzie kusić a lud czekać XDDD to dlaczego miasto nie zrobi z tego nowej tradycji/atrakcji turystycznej i skoro tak jest, to zorganizuje coroczne palenie kozy w ramach świąt i tak reklamuje miasteczko XD
Bez sensu, to jak granie w gry na najłatwiejszym poziomie i na kodach. Tak
- Dzień dobry, z tej strony dyrektor szkoły Pańskiego syna. Z przykrością zawiadamiam, że w drodze do szkoły Pana synowi przytrafił się wypadek. - Mój Boże! Czy mój syn jest cały?
Czas sprawdzić, czy wczorajszy weekend, to był wypadek przy pracy, czy jednak ludzie jednak dają plusy w takie dni ( ͡º͜ʖ͡º)
W basenie, przy szpitalu dla wariatów, topi się jeden z pacjentów. Na ratunek skoczył mu drugi i go uratował. Po tym całym wydarzeniu bohaterski pacjent jest wezwany do lekarza. - Pana postawa świadczy o tym, że jest pan już całkowicie zdrowy i może pan wracać do domu. Mam jednak
Urząd miasta nie daje rady, to ja napiszę kilka rzeczy przydatnych przy pracy na wałach:
1. Worki z piaskiem napełniamy na ok 50-75% pojemności. Pełne są nie tylko za ciężkie, ale też źle się układają i mur jest zbyt mało szczelny. 2. Worki układamy na sobie jakbyśmy budowali z lego: piramidka, w miarę możliwości podwijając końcówkę. 3. Nie ma konieczności wiązania worków sznurkiem, szkoda na to czasu 4. Układanie worków zawsze ktoś nadzoruje, trzeba się
@lycaon_pictus Jak kierunek wody jest w dół patrząc na zdjęcie, to folia ma na siebie nachodzić, każda następna ma być POD poprzednią. Na zakładkę, tak aby nurt rzeki nie porwał folii. Jak dachówka.
A wiecie co, łapcie i trzeci, bo normalnie i tak za cholerę bym go nie wrzucił:
Pewien amerykański biznesmen wybrał się do Meksyku. Będąc w wiosce na wybrzeżu, w małym porcie spotkał rybaka, który wrócił z ładunkiem bardzo dobrej jakości tuńczyka. Amerykanin zagadnął go: – Ile trwały twoje dzisiejsze połowy? – Och, niezbyt długo. – A co robisz z resztą czasu?
10 lat temu rozwoziłem jedzenie i akurat firma miała kontrakt z sierocińcem. Trochę tam jeździłem, więc dzieciaki mnie znały, ale raz 6-latka podeszła i zapytała się "może pan mnie adoptuje?".
Ja nie wiem dlaczego to ciągle pamiętam po 10 latach, ale nie daje mi to spać
@chigcht: Może ją adoptowałeś i dlatego?