Pierwszy raz mam ochotę wyjść na ulicę i krzyczeć. Dzisiaj TK ustanowi, że przerywanie ciąży z powodu wad płodu i zagrożenia życia płodu/kobiety jest niezgodne z konstytucją. Ten kraj to jakaś p--------a farsa - kryzys gospodarczy, przy korycie same opasłe świnie, które w dupie mają Polaków, a przede wszystkim Polki. Nie jestem wojującą lewaczką, ale nie mieści mi się w głowie, że o moim życiu decyduje banda wypranych prawaków, która po cichu
@batgirl: jestem przeciwnikiem aborcji na zyczenie, jednak z toba w 100% sie zgadzam, uwazam ze zycie matki zawsze powinno byc najwazniejsze, a generowanie inwalidow to nic dobrego, tak samo jestem za aborcja po gwalcie czyli aktualnym prawem, ktore jest DOBRE ale nie bo jakies prawo kato debile musza wszystko co dobre niszczyc tak samo zreszta jak patolewacy
Na jednej z prac przypałętał sie kot. Mały kot z połową ogona. Bezpański. Od kilku dni jeździ ze mną do pracy i nie odstępuje mnie na krok. Jego ulubione miejsce to LGY16mm2. Tam gdzie ja idę to i on. Jak wchodzę na drabine to miauczy. Niedługo nauczę go wymieniać wiertła i podawać narzędzia.
@Eattrashdiefast: woooo, żyjątko to nadsłowo. kojarzy mi się z poznawaniem nowych ee"żyjątek" gdzieś w terenie i wpuszczenie ich dalej. Krzycząc: miło było poznać xD
Mirki i Mirabelki. Szukajcie mnie po snapach/instastories/tiktokach Julek ze Śląska xD Byłem ja sobie wczoraj wieczorem na siłowni, bo walczę z bebechem. Wędrowałem sobie z gracją ogra z Obliviona od maszyny do maszyny. Coraz bardziej przypominając kawał bekonu w piekarniku, bo zrobiłem się trochę czerwony z wysiłku no i uciekałem soczystym tłuszczem ( ͡°͜ʖ͡°) to znaczy potem. W końcu przyszła pora na męczenie bicka. Podszedłem więc do stojaka na sztangi, wziąłem sobie i pokulałem kawałek dalej żeby pomachać nią. W sumie ustawiając się uważałem tylko żebym nie blokował innym przejścia i urządzeń. No ale jednak stałem w takim miejscu, że idealnie odbijałem się w lustrze ( ͡°͜ʖ͡°) i jednak komuś przeszkadzałem. Pomiędzy mną a lustrem stała sobie parka, takich fit ludzików w chyba drogich ciuchach sportowych. Dziewczyna aż ociekała logami adidasa i nike (⌐͡■͜ʖ͡■) facet to nie do końca jestem pewien. Nie przyglądałem mu się. Chyba był w bezrękawniku. Skończyłem serię, opuściłem sztangę i sięgnąłem po butelkę. I wtedy do mnie podbił samiec z tej parki. Prężył muskuły i zagadał. Czy nie pójdę ćwiczyć gdzie indziej, bo psuję im
źródło: comment_16033568057dDPJ5loPIx3HOxe5owBN2.jpg
Pobierzźródło: comment_1603357091n0xYiW0ZjCeEpgZN0CIB4U.jpg
Pobierz