Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4084
Mirki i Mirabelki.
Szukajcie mnie po snapach/instastories/tiktokach Julek ze Śląska xD
Byłem ja sobie wczoraj wieczorem na siłowni, bo walczę z bebechem. Wędrowałem sobie z gracją ogra z Obliviona od maszyny do maszyny. Coraz bardziej przypominając kawał bekonu w piekarniku, bo zrobiłem się trochę czerwony z wysiłku no i uciekałem soczystym tłuszczem ( ͡° ͜ʖ ͡°) to znaczy potem.
W końcu przyszła pora na męczenie bicka. Podszedłem więc do stojaka na sztangi, wziąłem sobie i pokulałem kawałek dalej żeby pomachać nią. W sumie ustawiając się uważałem tylko żebym nie blokował innym przejścia i urządzeń.
No ale jednak stałem w takim miejscu, że idealnie odbijałem się w lustrze ( ͡° ͜ʖ ͡°) i jednak komuś przeszkadzałem. Pomiędzy mną a lustrem stała sobie parka, takich fit ludzików w chyba drogich ciuchach sportowych. Dziewczyna aż ociekała logami adidasa i nike ( ͡ ͜ʖ ͡) facet to nie do końca jestem pewien. Nie przyglądałem mu się. Chyba był w bezrękawniku.
Skończyłem serię, opuściłem sztangę i sięgnąłem po butelkę. I wtedy do mnie podbił samiec z tej parki. Prężył muskuły i zagadał. Czy nie pójdę ćwiczyć gdzie indziej, bo psuję im kadr. Chrumknąłem radośnie i odpowiedziałem, że nie chce mi się. Ćwiczę gdzie stoję.
Uznałem, że koniec tematu, więc sztanga w górę i cisnę drugą serię. Koleś chyba chciał coś powiedzieć, ale zrezygnował i wrócił do swojej kobiety. Najpewniej obwieścić, żem cham i świnia (to drugie to nawet prawda, bom spaślak) i się nie przesunę.
Nie dali mi dokończyć serii, bo tym razem zgrabnie podeszła do mnie dziewczyna i spytała się, czy nie mógłbym dla niej przejść gdzie indziej dokończyć ćwiczyć. XD XDDDDDDD
Chrumknąłem radośnie jeszcze głośniej i odpowiedziałem, że za stówkę to spoko pójdę sobię. Dziewczę chyba nie było zbyt lotne, bo się z tej odpowiedzi ucieszyła i wróciła do swojego faceta.
Myliła się. Dokończyłem serię. Przerwa i zacząłem trzecią serię. Znów podeszła. Tym razem bez uśmiechu xD
Oznajmiła mi, że miałem iść gdzie indziej ćwiczyć, bo się zgodziłem. Spytałem się gdzie moja stówka w takim razie bo powiedziałem, że za stówkę sobie pójdę. Oburzyła się i zapowietrzyła. Zaczęła tyradę, że z takim charakterem nawet jak schudne to nie znajdę dziewczyny. Odparłem, że nie muszę szukać. Jestem żonaty xD potem coś jeszcze pierdzieliła, ale już nie słuchałem. Oskarek chyba się poddał, bo się nie odzywał. Dokończyłem w ich towarzystwie trzecią serię. Tyle w sumie miałem zrobić. Poszedłem odstawić i zdezynfekować sztangę. Pomyśleli, że chyba skończyłem, bo wrócili na swoje miejsce. A tymczasem ja wziąłem sztangę z mniejszym ciężarem i wróciłem na to samo miejsce. Robić barki ( ͡° ͜ʖ ͡°) a jak robię barki to unosi się mi koszulka i widać mi bebech ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
#silownia #mikrokoksy #mirkokoksy #julka #oskarek #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #leniwiectozlosliwaswinia
PS. Chodzę już 4 miesiąc na siłkę. To pierwsza taka porąbana sytuacja xD
  • 133
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LeniwiecPracoholik: Ale z tym kadrem chodziło o to, że coś nagrywali, czy że nie mogli oglądać się w lustrze? Na mojej siłowni jest zakaz nagrywania się, bo w kadr mogą wejść inni, którzy nie chcą być nagrywani i uważam to za słuszną zasadę.
  • Odpowiedz