@urs6: Świetne spostrzeżenia, muszę przyznać, że sam nigdy nie pomyślałem w ten sposób, trzeba się zreflektować nad własnymi "grzechami" w tej sprawie. Dzięki za ten wpis!
@CrtZ: a to rodzina sprawia, że muszą bić słabszych w szkole i kroić komóry, zamiast się uczyć? Jasne, mają trudniejszy start, ale naprawdę, mają potężne możliwości, by zostać normalnymi ludźmi. To, że zostają zasraną patologią, to już ich decyzja i wybór i niech giną.
Dla myśliciela jest jedna rzecz gorsza od bycia zapomnianym. To instrumentalne wykorzystanie jego idei dla zdobycia władzy, ich zbrukanie, a potem porzucenie. Jedno i drugie stało się udziałem Edwarda Abramowskiego. Jego imię wypisała na swych sztandarach w latach 70. i 80. „lewica laicka” spod znaku KOR, by po Okrągłym Stole ów sztandar zwinąć i wyrzucić jak podartą szmatę. Dziś przypomina się o Abramowskim jedynie
@dertom: Dużo łatwiej było złapać coś w zamian za pracę, ochronę. Nie wszystko było urynkowione. Łatwiej było znaleźć kogoś kto cie wozem podrzuci, przenocuje. Ostatecznie podróż trwała z miesiąc a nie dzień jak dziś.
Niesamowite połączenie dwóch pozornie niepasujących do siebie składników, coś w rodzaju dodania kakao do mleka, naprawdę niezwykłe przeżycie. DecoMorreno sprytnie gra z czytelnikiem, nie daje jasnej odpowiedzi na zadane przez siebie pytania, wysługując się bohaterem złudnie wodzi nas, a gdy czujemy, że odpowiedź jest blisko, następuje typowe zagranie dla pana Cacao - nieoczekiwany zwrot fabuły. Historia w książce
W sumie ta afera o toaletach na #kongreskobiet jest bardzo ciekawa z kulturowo-architektonicznego punktu widzenia. Bo czy toalety powinny być projektowane tak by miały równą przepustowość, czy tak, żeby miały równą powierzchnię? Obecnie działa ten drugi model, który jest dość idiotyczny i kończy się tym, że do toalet damskich jest zawsze kolejka, a w męskich idzie to szybko. Oczywiście zaraz się zleci grupa #4konserwy i hurr durr #
@CrtZ: Nowe toalety można budować w nieco inny sposób. Przypuszczam, że rezygnując z dwóch oddzielnych toalet można zrobić toaletę rozmiaru przynajmniej 1,5 dotychczasowej. Nie sądzę, by budowanie w ten sposób, że użytkownicy pisuarów będą odwróceni do wchodzących tyłem było jakimś problemem. Już zresztą korzysta się z takich małych ścianek między pisuarami.
IMHO dzielenie łazienek na męskie i damskie to jakiś relikt. Ten relikt zresztą trzyma się również w miejscach gdzie
Wywiad z dr. hab Andrzejem Draganem. Fizykiem teoretycznym i fotografem. Twórcą tzw. draganizacji.
Oprócz nauki zajmuje się pan też fotografią, a ostatnio również filmem. Z sukcesami - wykonane przez pana portrety były wielokrotnie nagradzane na świecie.
Potrzebowałem odskoczni od nauki. Fotografia się do tego świetnie nadaje, bo tam intelekt jest zbędny. Ktoś może być bardzo wrażliwy, ale być przygłupi i być świetnym fotografem. Inna sprawa, że naukowcy potrafią być kompletnie niewrażliwi
Masa czarnych dziur jest gigantyczna, zjadają ogromną ilość gwiazd.
Hipotetycznie postuluje się możliwość istnienia czarnych dziur o dowolnej masie. Niektórzy podejrzewają nawet, że powstawały już czarne dziury w LHC, ale były na tyle małe, że wypromieniowały się zanim miały szanse cokolwiek wciągnąć lub przeleciały sobie nieszkodliwie przez naszą planetę. (⌐͡■͜ʖ͡■)
@PranieMuzgu: To prawda ale w stosunku do nas na tego typu uwagi pozwalaja sobie nawet rosyjscy prowadzacy. Przykład sprzed kilku dni. Prowadzacy mówi, że Polska to jedyny kraj, w regionie, który systematycznie zwieksza nakłady na armie. Polak powiedział, że robimy to bo nasza armia teraz jest smieszna. A prowadzacy - przez stulecia taka była. I tego typu złośliwości widziałem mase. Nie zmienia to faktu, ze Korebja odgrywa pewna role, która
@urs6: @hocuspocus: W tym samym artykule jest też obrazek pokazujący koszty życia. Zadaje kłam gadaniu, że np. "u Niemców to taniej niż u nas, bo raz kupiłem tam tanią szynkę". Nope. Na Zachodzie jest sporo drożej niż u nas, choć różnica in plus w zarobkach jest (na ich szczęście) wyższa niż różnica w kosztach życia.
@nilfheimsan: Owszem. Ale wielokrotnie widziałem na wykopie brednie typu "w Niemczech nie dość, że zarabia się więcej, to jeszcze ceny są niższe". To nieprawda. Jak się popatrzy przekrojowo, to ceny są bezwzględnie wyższe. I to pokazuje zamieszczony przeze mnie obrazek z kosztami życia.
Więc: jest drożej, ale zarabia się więcej niż wystarczająco, by tę drożyznę skompensować.
Scrolluj dalej jeśli chcesz żeby umarła.
#babcia
źródło: comment_ULmM3dt31tbUJK4HeGKJ3WB7L6E81eKI.jpg
Pobierz