Wyobraźcie sobie, że przed waszym urodzeniem ktoś zaprogramował/ustawił wam poziom trudności życia. Na podstawie waszych życiowych doświadczeń jak ocenili byście w skali 1-5 stopień problematyczności swojej sytuacji?
Można wziąć pod uwagę takie rzeczy jak: uroda, intelekt, zdolność przeżywania uczuć np. miłości, swoje dzieciństwo, status materialny, status społeczny, stan psychiczny, zdrowie, subiektywne poczucie szczęścia/bólu. Proponuje sugerować się najważniejszymi dla was kryteriami, a mniej istotne zmarginalizować.
Wydaje mi się w jednej godzinie czy w konkretnym dniu, że jestem
inteligentny, uzdolniony, subtelny, a potem uważam się za szalonego.
@czubrica: Ta rozbieżność bywa u mnie potworna. Raz się czuję totalnym idiotą i nieczułym debilem, a innym razem, choć rzadziej jestem pełen podziwu dla swoich możliwości. W rezultacie ciężko mi ocenić nawet jaki w końcu jestem.
Czy mirki spod tagu #psychologia były by zainteresowane otwarciem nowego tagu #psychologiatranspersonalna ? Psychologia transpersonalna, nazywana czwartą siłą w psychologii wyrosła z krytyki szkół psychoanalizy, behawioryzmu i psychologii humanistycznej. Przedmiotem zainteresowań psychologii transpersonalnej są zjawiska znane jako doświadczenia duchowe, mistyczne, odmienne stany świadomości.
@www_h: A ja mam do Ciebie takie pytanie. Naukowa weryfikacja skuteczności podejść w psychologi odbywa się poprzez sprawdzenie tego czy podjęte środki przyczyniły się do poprawy stanu psychicznego jednostki czy też poprzez zgodność danego podejścia z paradygmatem newtonowsko-karteziańskim? Czy jeśli terapia jest skuteczna, powtarzalna ale rozbieżna z podejściem materialistycznym to jest naukowa czy nienaukowa?
@czubrica: zakładaj tag, będę śledził. btw. skąd jesteś?
Mireczki, pytanie takie może mądre, może głupie dotyczące własnego egoizmu.
Gdybyście mieli do dyspozycji magiczny przycisk, który sprawi, że ludzie w waszym najbliższym otoczeniu (nie bliscy, ale przebywający z wami na co dzień) staną się atrakcyjniejsi fizycznie, zaczną lepiej zarabiać, będzie im się lepiej powodzić, zaczną spełniać marzenia i generalnie ich życie znacznie się poprawi a wasze się nie zmieni, to nacisnęlibyście ten przycisk? Zakładając, że musielibyście potem już zawsze żyć wśród
@GoSiulKa: No właśnie dlatego, że nie rozumieją swoich wyborów i są targani nieuświadomionymi impulsami świadczy o tym, że - nie urażając nikogo - nie są do końca normalne. Nawet jeśli są dobre i wrażliwe jak matka teresa. Nie uważam ich za gorszych, bo każdy z nas ma jakieś cienie. Jednakże normalny różowy, nie pozwoli sobie na skrajne złe traktowanie i odchodzi od takiego człowieka. Analogicznie niebieski.
@GoSiulKa: To zależy, od którego momentu uznajemy to za normę. Dla mnie takie zachowanie to przejaw mniejszych lub większych dysfunkcji. Bo jeśli partner cie bije łańcuchem i ty dalej z nim jesteś to można raczej śmiało powiedzieć, że to nienormalne.
a jak wiadomo na tą przypadłość cierpią zazwyczaj nieodpowiedni ludzie.Nieodpowiedni, to znaczy dobrzy i wrażliwi.
W moim odczuciu osoby z bardziej cholerycznym, wybuchowym charakterem cierpią na to w podobnym stopniu,
wyszedłem od psychologa. Skierowanie do psychiatry... i stała obserwacja, aby nie zrobić niczego głupiego.... brak sensu życia, próby samobójcze, wahania nastroju, zmiany poczucia co kilka chwil. nie polecam tego staniu Mirki. cieszcie sie życiem.... #oswiadczenie #psychologia
@nemosinevitiisest: Jeśli już decydujesz się na wsparcie specjalisty to polecam przygotować się na to, że pierwszy wybór może okazać się nietrafny i to jest względnie normalne. Są różne nurty i podejścia w psychoterapii, dobrze było by się z nimi trochę zapoznać. Sam będziesz czuł czy coś działa czy nie i będziesz w stanie podjąć decyzję o kontynuacji. Nawet osobowość człowieka z którym będziesz pracować może
Można wziąć pod uwagę takie rzeczy jak: uroda, intelekt, zdolność przeżywania uczuć np. miłości, swoje dzieciństwo, status materialny, status społeczny, stan psychiczny, zdrowie, subiektywne poczucie szczęścia/bólu. Proponuje sugerować się najważniejszymi dla was kryteriami, a mniej istotne zmarginalizować.
#ankieta #pytanie #psychologia
Jak oceniasz poziom trudności swojego życia?