- Cześć Rysiek. Wiesz co, nie chcę, żebyś do nas więcej przychodził. - Jak to, co się stało? - No nie, po prostu nie przychodź. - Ale co się stało, do cholery? - Jak byłeś u nas ostatnio, to zginęło nam 150 złotych. - Chyba nie myślisz, że to ja?
W żaden sposób bowiem system etyczny danej wspólnoty implikuje prawo danego Państwa i w końcu życie wszystkich jego jednostek, neo-liberalizm odrzuca więc tym samym liberalizm klasyczny i wszystkich wolnościowców z tagu #neoreakcja czy #libertarianizm Dlaczego?
@Brzytwa_Ockhama: Dobrze to widać w przypadku rozmowy z lewicą, np. z razemowcami.
Według nich katolicy nie powinni ustalać prawa według swojej moralności, np. zakazywać aborcji, a nawet jeśli, to te zasady
W XVI wieku w krajach protestanckich doprowadzono do idei, że etyka jest sprawą prywatną byleby się słuchać Państwa i Prawa. Nie długo musieliśmy czekać na zwyrodnienia tego systemu i jego niespójność - przypadkiem tym jest III Rzesza i ZSRR, państwa które walczyły z religią etyki - religijnością doprowadzając do ekstremum religię państwa.
@Brzytwa_Ockhama: III Rzesza nie walczyła z religią i metafizyką jako taką, gdyż volkizm był silnie zakorzeniony w neopogaństwie. Co
Twitterowe konto sieci KFC śledzi jedynie 11 użytkowników, składając w ten sposób hołd "sekretnej mieszance 11 ziół i przypraw" [ang. "herbs and spices"]. Obserwowanymi kontami są wszystkie 5 człońkiń zespołu Spice Girls oraz 6 przypadkowych mężczyzn o imieniu Herb. Gdy jeden ze śledzonych użytkowników to zauważył i zwrócił słynnej sieci uwagę, KFC przesłała mu obraz, na którym trzyma kawałek kurczaka i siedzi "na barana" na plecach Pułkownika.
Frustracja, bo kryteria przyjecia do zlobka eliminuja moja rodzine na dzien dobry. Niestety:
-place za duze podatki zeby korzystac ze zlobkow ktore sa z tych podatkow fundowane -wzialem z zona slub -nie bije zony any dziecka -oboje z zona pracujemy
@Mleko_O świetny materiał! To z sądem nad "Bohunem" pokazuje niestety naszą słabość. Bo jak on to nie raczył zginąć w przegranej wojnie? Z tego całego kraju najbardziej nienawidzę martynologi :<
Wychodzę sobie z biura do sklepu po bułki (mam pełne 10 metrów do przejścia) i słyszę głośne uderzenie. A to jakiś gość cofając uderzył w nową Hondę stojącą na parkingu. Podchodzę i gadam ze sprawcą. Sprawca wsiada do samochodu i wykręca na parkingu tak jakby chciał sobie zaparkować gdzieś z boku, jak tylko odwróciłem głowę to dał gaz do dechy i zwiał. Oczywiście zapamiętałem numery, samochód, a nawet zdążyłem zrobić zdjęcie. Właściciel
@babochka: samo zwianie gościa mnie nie zbulwersowało aż tak, bo to jest nagminne. Bardziej to, że wiedział, że widziałem to ja i jeszcze jeden gościu, a mimo to doszedł do wniosku, że lepiej jest czmychnąć. Nie wiem czemu sobie ubzdurał, że nikt na to nie zareaguje. Zwłaszcza, że po wyjeździe z parkingu trafia na największe skrzyżowanie w mieście, gdzie jest od groma kamer.
Intel Cweleron uległy i gotowy na każde stronicowanie pamięci, zdecydowany w klimatach DDR3/4 i x86, niuchanie socketów, rozsmarowywanie pasty na IHS, overclocking, szukam dominującego Wirusa który zjedzie mnie jak szm**ę, włączy do botnetu a na koniec przeprowadzi konkretny meltdown, kompromitacja kernela
@loginnawykoppl: W kwestii głoszenia "głupich idei na poważnie" przypomina mi się historia pt. "Lenin był grzybem". Rosyjski artysta Siergiej Kuriochin wystąpił w 1991 w programie "Piąte koło" Telewizji Leningradzkiej, gdzie w półtoragodzinnym wywiadzie przedstawił swoje rewolucyjne odkrycia. Podając się za historyka próbował przekonać prowadzącego, że nadużywanie przez Włodzimierza Lenina grzybów halucynogennych doprowadziło do wybuchu rewolucji październikowej. Ostatecznie grzyby przejąć miały całą osobowość wodza rewolucji, z człowieka w Leninie została tylko
Metoda gumowej kaczuszki – nieformalny sposób debugowania kodu. Metoda polega na tym, że programista, próbując znaleźć błędy w kodzie (inspekcja kodu), trzyma w pobliżu gumową kaczuszkę lub inny przedmiot nieożywiony. Linia po linii, programista tłumaczy kaczuszce lub innemu obiektowi przewidywane funkcje każdego segmentu kodu – podczas sprawdzania powinny wyjść na jaw błędy stworzonej aplikacji. Metoda jest wersją metody „myślenia na głos”, procedury uznanej za skuteczny sposób na przyspieszenie rozwiązywania problemów.
@grafikulus: najczęściej w roli gumowej kaczuszki występuje kolega siedzący obok. Z moich obserwacji wynika że w połowie przypadków osoba prosząca o "konsultacje" (która w rzeczywistości jest raczej monologiem) sama rozwiązuje problem.
Dla wszystkich hejterów #wosp i nie tylko. Oto moja trzecia w życiu pompa insulinowa. Tę i dwie poprzednie (2007 rok, 2011 i 2016) dostałem oczywiście od Orkiestry. W 2007 roku to był szok, bo chorowałem 2 lata, a dzieci w przedszkolu (w 2007 kończyłem zerówkę) myślały, że jestem robotem i chciały w nią klikać. W 2011 roku wpadłem do fontanny i się zepsuła, więc szpital mi ją wymienił, bo mimo
@tadekpol bo tamte wybory były inne, w europarlamencie nic nie musi i nic nie może zrobić, więc nic nie musi robić, hajsik kasuje a kuce nadal się mogą brandzlowac, w sejmie to już trochę gorzej.
- Jak to, co się stało?
- No nie, po prostu nie przychodź.
- Ale co się stało, do cholery?
- Jak byłeś u nas ostatnio, to zginęło nam 150 złotych.
- Chyba nie myślisz, że to ja?