[grafikulus]

Metoda gumowej kaczuszki – nieformalny sposób debugowania kodu. Metoda polega na tym, że programista, próbując znaleźć błędy w kodzie (inspekcja kodu), trzyma w pobliżu gumową kaczuszkę lub inny przedmiot nieożywiony. Linia po linii, programista tłumaczy kaczuszce lub innemu obiektowi przewidywane funkcje każdego segmentu kodu – podczas sprawdzania powinny wyjść na jaw błędy stworzonej aplikacji. Metoda jest wersją metody „myślenia na głos”, procedury uznanej za skuteczny sposób na przyspieszenie rozwiązywania problemów.

Ładnych kilka lat już robię w branży #it ale jeszcze nie widziałem, żeby ktoś to stosował w praktyce - a może to bait jest...? A wypokowi #programista15k widzieliście/stosowaliście kiedyś tę metodę w praktyce? ( ͡º ͜ʖ͡º) #programowanie

[A.....t]

@grafikulus nie

[cebuIak]

@grafikulus: najczęściej w roli gumowej kaczuszki występuje kolega siedzący obok. Z moich obserwacji wynika że w połowie przypadków osoba prosząca o "konsultacje" (która w rzeczywistości jest raczej monologiem) sama rozwiązuje problem.

[Ragnan]

@grafikulus: znałem w wersji z pluszowym misiem i nie tylko do programowania.

[KryptoMirek]

@grafikulus: posiadam taka na biurku, ale jedynie w formie dekoracyjnej. Tez tak mam, ze często jak komuś tłumacze problem, to nachodzi mnie rozwiązanie ( ͡° ͜ʖ ͡°) a tłumaczenie na głos każdej linii to co najwyżej w domu żeby nikomu nie przeszkadzać

[PaulPavello]

@grafikulus: Jeśli programujesz to sam stosujesz nieświadomie ;) na drugi raz podziękuj koledze za to, że został Twoją gumową kaczuszką ;)

[Andrew7642]

@grafikulus: Nie musisz czytać na głos, ja sobie np piszę czasami algo w edytorze (ale językiem naturalnym). Efekt jest w zasadzie ten sam. Zresztą nie raz dostałem kaczkę jako prezent, raz nawet w formie kapci ;)

[venomik]

@grafikulus: Ja stosuje w różnych formach (patrz avatar). Jak jestem sam w pracy to na głos się zdarza, ale głównie jednak w myślach.

[Aura_]

@grafikulus: ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ

[riketsja]

@grafikulus: Właśnie sobie uświadomiłam, że ktoś mi kaczuszkę z biurka zabrał :(

[j4ace]

@grafikulus Aha, czyli mówienie do siebie jest uważane za przejaw choroby czy innego faux pas, a mówienie do nieożywionego przedmiotu jest już ok.

[dan3k]

@grafikulus: faktycznej kaczki nikt w pracy nie ma, ale zwykle po prostu opowiada się kod komuś lub sobie na głos i pomaga elegancko

[grafikulus]

@cebuIak: Koledze to tak, ale czy nikt takiej kaczki nie widział...? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[h.....x]

Używam często, ale bez kaczki. Po prostu tłumaczę sobie pod nosem kod linijka po linijce

[Limonene]

@Aura_: ojezu gdzie kupiłaś taką Tardis? (ʘ‿ʘ)

[M.....s]

Kumpel ma kaczuszkę na biurku. Nie używa. Zazwyczaj bierzemy kumpla, by wytłumaczyć mu problem i w trakcie tłumaczenia sami go rozwiązujemy.

[allocer]

@grafikulus: metoda Code Review skuteczniejsza ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[m.....z]

@grafikulus: wstydzę się przed kolegami, w domu gadam do tego rekina z ikei

[ogrod87]

@grafikulus: ja w poprzedniej pracy miałem kaczuchę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Prezent od mojej lubej, jak jej powiedziałem o takiej metodzie. Czasami nawet koledzy pożyczali, aby mieć z kim pogadać.

[wpiot]

@dan3k: Jak nie, jak tak ? ( ͡° ͜ʖ ͡°) moje wystarczy ze patrzą na kod i już jest lepiej