Nagrał mężczyznę, który przyznał, że pali śmieci.Policja go nie znalazła.
Nagrał mężczyznę, który przyznał, że pali śmieci. Dla policji to za mało. Dostał jednak list z komendy w Wysokiem Mazowieckiem, w którym czytamy: „po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających (...) nie skierowano wniosku o ukaranie (...) z powodu niewykrycia sprawcy wykroczenia”.
z- 34
- #
- #
- #