Czy to normalne że #rozowypasek robi aferę o to, że wysyłam snapy do mojej byłej na snapie? Znaczy nie że tak bezpośrednio tylko wysyłam wszystkim jak leci takie same snapy. Sam do końca nie ogarniam tej technologii, o co chodzi z jakimiś przyjaciółmi, jakieś serduszko się pojawia obok nicku czyjejś osoby XD Serio czy to aż tak #!$%@? sprawa ze wysłałem jakieś zdjęcie na jakiejś #!$%@? aplikacji do byłej? Ze mną jest
Hej Mirki, hej Mirabelki. Czy jest tu ktoś, kto zakończył wieloletni związek i kto później ułożył sobie normalne życie, mimo, że na początku nie wierzył, że to jeszcze możliwe? Potrzebuję jakiejś historii motywacyjnej, która dowodzi, że to nie koniec świata i że można po tym żyć i być jeszcze cholernie szczęśliwym.
#bukmacherka #gownowpis ogólnie ciężko wierzyć w cuda, ale bukmacherka wczoraj dostarczyła mi kilka dowodów, że jednak się zdarzają. Wczoraj sporting strzela bramkę na szalę zwycięstwa w 98 minucie! Wcześniej Rumuni uratowali ten kupon strzelając zwycięska bramkę w 94 minucie. Jeszcze wcześniej Sabine Lisicki wygrała mecz, w którym pierwszy set przegrała 6:0, a w drugim nic nie wskazywało na to, że jeszcze da radę ugrać coś. Trochę nerwów kosztował ten kupon, ale się
Tak zainspirowany wpisem @tsuyoki o bukmacherce i pracy w takim stacjonarnym punkcie postanowiłem podzielić się pewną historią jednego z pracowników. Do siedzenia i puszczania kuponów januszom nie trzeba wielkich papierów, wystarcza zaświadczenie o niekaralności i średnie wykształcenie. Robią ci jakiś kurs który trwa od 1-3 dni i możesz pracować. Pewnego razu w takim punkcie została zatrudniona kobieta - Magda. Nie wiem w jakich okolicznościach dostała prace w bukmacherce, po prostu kierownik z
Pracuje w zakładach bukmacherskich już miesiąc xD mimo tego, ze codziennie, dzien #!$%@? w dzień są te same osoby. Rzadko kiedy jest ktoś nowy, wiadomo, uzależnieni od hazardu. Jest kilka typów, ludzie troche starszej daty, którzy nie mają co robic i przychodzą dla zabawy.zawsze o tej samej godzinie, przewazie puszczaja kilka meczy dziekuje dziekuje moze wejdzie hehehe. Tacy wielce zabiegani sa najlepsi xD przyjdzie taki typ przed zamknięciem albo przed przerwa i
Tez pracuje w bukmacherce i nie raz nie wiem czy smiac sie czy plakac patrzac na tych ludzi. Historii tyle ze ksiazke napisac bym mogla:) Najlepsze jak przylaza i sapia "bo te mecze sa ustawiane, wygrac nie idzie!", a i tak dalej graja... Albo dziadek co codziennie rano wbija i na dzien dobry teksty typu "kur..a je..ny Leverkusen znowu mi spier..lil kupon, patrz Pani ile moglem wygrac". A te wirtualne sporty to
@patrykk994 doliczony czas takze sie liczy. Wszystko do gwizdka koncowego Doliczony czas liczy sie w tych 90minutach, poniewaz podczas gry gdxies "umknal", zolte kartki, wypadki itp