@DzikiKon:
Się zastanawiałam(zresztą nie ja pierwsza), skąd to przekonanie że dzieci są z gruntu dobre.Od Jana Jakuba Rousseau i jego "Emila czyli wychowanie".Wychowanie negatywne, czyli nie karcić, nie zwracać uwagi, nie karać.Szczególnie nasilił się ten trend po II wojnie światowej.Rodzice nie mają prawa krzyknąc, dać klapsa(oczywiście nie piszę o znęcaniu i tłuczeniu pasem), wybrać religii, wybrać szkoły, a teraz nawet dzieciak ma prawo do wyboru sobie płci(pomysły kanadyjskie).Dziecko należy do państwa,
Się zastanawiałam(zresztą nie ja pierwsza), skąd to przekonanie że dzieci są z gruntu dobre.Od Jana Jakuba Rousseau i jego "Emila czyli wychowanie".Wychowanie negatywne, czyli nie karcić, nie zwracać uwagi, nie karać.Szczególnie nasilił się ten trend po II wojnie światowej.Rodzice nie mają prawa krzyknąc, dać klapsa(oczywiście nie piszę o znęcaniu i tłuczeniu pasem), wybrać religii, wybrać szkoły, a teraz nawet dzieciak ma prawo do wyboru sobie płci(pomysły kanadyjskie).Dziecko należy do państwa,
Jeżeli te szczepionki serwowane w szpitalach i przychodniach są takie dobre i świetnie przechowywane, to dlaczego możliwe są indywidualne kalendarze szczepień układane pod dzieciaka i dlaczego za te lepsze się płaci(np. mój syn był szczepiony Infantrixem DTP pełnopłatnym, a nie tym refundowanym).Wcześniaki, dzieci z niską masą urodzeniową itd, itp. są szczepione w innych terminach i nieco innymi szczepionkami.
A przy okazji-wszyscy piszą o
Nie wszystkich rodziców stać na indywidualny kalendarz szczepień i opłacanie szczepionek z własnych pieniędzy, ale urzędnicy zadecydowali, że podatnicy muszą płacić i choćby zeszli śmiertelnie płacić będą za, jakby to delikatnie..., zbyt pochopnie ładowane w dzieci szczepienia, ordynowane bez odpowiednich wcześniejszych badań i to jak najszybciej.Do 18 roku życia.A potem próżnia szczepieniowa.
A odczepić się proszę od mojej specyficznej pisowni-przeskakuję między