W końcu wymyśliłem jak zrobić, żeby Kropka nie uwalała się pod klawiaturą i dawała pracować. Mały transporter który kiedyś używałem wyścieliłem ręcznikiem i parę razy jej wrzuciłem smaczki. Tam byl monitor, który póki co poszedł w odstawkę, bo był na VGA i nie mam teraz integry z takim złączem. Momentalnie zasnęła i teraz sobie chrapie.
#pokazkota
#pokazkota
#pokazkota
hah ta miara, kojarzy mi sie ze zlowionymi rybami :D