A tak dla odmiany, jakieś plusiki życia w Polsce: - świetnie rozwinięty system płatności bezgotówkowych - paczkomaty, zabki i dina - dość dobry poziom edukacji na skalę międzynarodową - darmowe studia - dobrzy programiści i prężnie rozwijającą się branża IT
@Anesa: Z tym poziomem edukacji to bym nie przesadzał zbytnio. Nasze uniwerki są za 400-setnym miejscem i to tylko dwa zdaje się (reszta poza 1000). A sam program edukacji to spory kłopot lecący pod ilość a nie jakość. Wiele osób śmieję się np. z takiego USA, że hyhy ci debile nawet często nie wiedzą gdzie leży jakieś europejskie państwo jak Polska. Z drugiej strony na c--j im taka wiedza? Jeśli
Martwię się że taka gra jak Red Dead Redemption 2 już nigdy nie powstanie. Jest ona zbyt dopracowana, zbyt imersyjna, tutaj wszystko ma swoją animację, wszystko jest wolne i pozwala poczuć ten klimat.
Świat zmierza w casualowość, w uproszczenia. Życie jest szybkie i gracz nie ma czasu oglądać jak zdejmuje się skórę z padliny z konkretną animacją :(.
@Jestemkoksupotezny: fagata była w związku i dawała d--y innemu, puszczała się za hajs itp, ta jest z Gimperem i posiada tylko onlyfans gdzie nawet nie wstawia nagich fot, jak nie widzisz różnicy to już ratunku dla ciebie nie ma
@Mescuda: to że tam się znajduje największy konfident w Polsce to wiedziałem. Ale o latarni pierwsze słyszę, może to taka co nawiguje w mgliste wieczory radiowozy w Białymstoku
#anonimowemirkowyznania Jestem ze śląska. Dzieciństwo i nastoletniość mieszkałem na uboczu miasta w familoku. Bieda cisnęła mocno. Miałem mame, tate i starszego brata. Kiedy miałem jakieś 6 lat mój ojciec (budowlaniec) zaczął chlać. Mając 7 widziałem jak gwałci po pijaku moją mame. Bił ją i pił. Mój brat 4 lata starszy ode mnie odreagowywał stres na mnie. Bił mnie i poniżał. Nosiłem ciuchy po nim. Nie miałem nic swojego. W drugiej
@AnonimoweMirkoWyznania: Mirku szacunek, przeszedłeś przez piekło i dałeś radę ułożyć sobie życie. Wielu by się już dawno załamało. Jesteś mega twardym gościem. Jedyne czego nie rozumiem, to dlaczego matka was nie spakowała i nie uciekła z tego domu.
Krzysztof K. ps. "Konon" (w niektórych źródłach także "Konon/Konan Barbarzyńca", "Bęben", „Yeti”) - legenda białostockiego półświatka przestępczego lat 90.
Urodzony 21 stycznia 1963 roku w Kętrzynie (województwo olsztyńskie). Swoje przydomki zawdzięcza potężnej posturze, brutalności i zwierzęcej sile - słynie z potężnego ciosu z prawej ręki (podobno nokautował nim na sparingach zawodowych bokserów).
Był kierowcą w Trans Mleczu, sprzątaczem w Urzędzie Miejskim - teraz jest królem życia…
@rafalewtrancamsie: Brakuje takich dzikich wypadów na miasto jak np. tutaj na obrazku (╯︵╰,) Zostały tylko wypady przez deko grochówczaka który stopuje dymy bo on POmaga sami widzicie uguem
Wróciwszy do swego gabinetu, prezes Poczty Polskiej zauważył, że Sasin podejrzanie kręci się w pobliżu kart wyborczych. - Co tu robicie, Sasin? - srogo zapytał. - Czekam na tramwaj - odparł Sasin. - W porządku! - rzucił Zdzikot, wychodząc. Ale na korytarzu pomyślał: Jakiż u diabła może być tramwaj w moim gabinecie? Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu. Sasina nie było. - Pewnie już odjechał - pomyślał Zdzikot.
- świetnie rozwinięty system płatności bezgotówkowych
- paczkomaty, zabki i dina
- dość dobry poziom edukacji na skalę międzynarodową
- darmowe studia
- dobrzy programiści i prężnie rozwijającą się branża IT