padła turbina, a dopiero co regenerowana!

Warto podkreślić, że producent oferuje także atrakcyjną formę finansowania auta – od 399 złotych miesięcznie z ubezpieczeniem za złotówkę. Biorąc pod uwagę zachodnią konkurencję, raczej trudno będzie to przebić.

A filmik pokazuje... no cóż jakiś wypadek. Z jakiego samochodu nie wiadomo, nawet jeżeli była to Tesla to nie wiadomo czy włączony FSD

słyszałeś ostatnio o blackoucie w Hiszpanii i części Francji?

Możesz dać jakieś linki o tych 50kg panelow co dadzą tyle energii co tony diesla? Bo jakoś mi to nie pasuje zupełnie patrząc na bardzo niska sprawność bodaj 16 procent czy coś

Dodajmy do tego, że niemal 100 000 km do przejechania takim elektrykiem to ekwiwalent spalonego przez pojazd spalinowy paliwa i wygenerowanego CO2 - mowa o emisji tego gazu wykonanej przy okazji całego procesu wydobywania i produkcji baterii

Ja piszę o emisji CO2, którą wykonuje kopalnia metali ziem rzadkich, transport urobku, segregacja oraz finalnie fabryka baterii do elektryków, by taki pojazd w ogóle mógł jeździć. I porównuję to do emisji CO2

i po co ci te konie? Do startów spod świateł? Bo w zakrętach sobie tym niebardzo pojeździsz - duże, ciężkie, prowadzi się średnio

a no tak, to że mam jakieś auto w garażu jako fun car automatycznie oznacza, że innymi nie jeżdżę oraz nie mam prawa się o nich wypowiedzieć. Najmocniej przepraszam.

bo w momencie ujemnych cen przeważnie jesteś w pracy, a samochód stoi na parkingu

BEVy są (imho) na dobrej drodze, jeśli ktoś nie jeździ zawodowo, albo nie planuje kilkunastu wyjazdów rocznie, a jedynie kilka, to nie jest to duża uciążliwość