![grooles_](https://wykop.pl/cdn/c3397992/grooles__HWhjxdoL9N,q80.jpg)
grooles_
Moja rodzina wyjechała na wczasy. Żona na dworcu kilkukrotnie powtarzała - tylko nie pij, tylko nie pij. Chodziłem więc po mieście, przypadkiem jednak drogi zawiodły mnie do sklepu monopolowego. Niee, nie interesuje mnie jednak alkohol. Silna wola i słowo dane żonie kazały mi chodzić koło sklepu zupełnie obojętnie. No ale cóż to za silna wola, podejdę, zobaczę co tam jest i po prostu sobie pójdę. Wtedy będę miał silną wolę. No, nie