#motoryzacja #gownowpis
Ostatni, #!$%@?, raz kupuję coś po rodzinie, na zaufanie.
Ford Focus 2007 4 k. Kombi. Zapewnienia, wszystko git. Coś zaczęło bić przy hamowaniu, może krzywa tarcza, no trudno, życie.
A
Ostatni, #!$%@?, raz kupuję coś po rodzinie, na zaufanie.
Ford Focus 2007 4 k. Kombi. Zapewnienia, wszystko git. Coś zaczęło bić przy hamowaniu, może krzywa tarcza, no trudno, życie.
A
Na czym mi najbardziej zależy to na stabilności prowadzenia (praca zawieszenia), może nie skręcać ale, żeby byle wiatr czy ubytek jezdni nie spowodował przemieszczenia o kilka metrów. Obecnie pasat b5fl, ale już swoje zrobił (90k w 7 lat). Oczywiście wolę benzynę (czerwone pole koniecznie powyżej 6500 i często wykorzystywane, obecnie 2.0 ALT 130KM demon prędkości to to nie jest ale coś tam jedzie).
Nie wiem czy nie przejść na coś mniejszego (miejskiego) z racji, że coraz więcej mam już jazdy po mieście. Dojazd do pracy koło 20km (x2 co dzień). Boję się jednak trochę właśnie tego skrócenia rozstawu samochodu jak i braku wielo wachaczowego zawieszenia, czy mocno nie pogorszy prowadzenia? Od znajomych słyszałam, że bez porównania jest to zawieszenie do np. belki w stilo gdzie czuć wszystko na drodze.
Czy jest na co w ogóle patrzeć teraz? Widzę ogłoszenia z takimi paskami jak mój za 8-12-15k, za samochód z 2003 roku. To jest jakiś dramat, ja tego paska kupiłam w 2015 za 16k (i był w całkiem niezłym stanie).
Z