W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża.
Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża.
Na pierwszym piętrze wisi tabliczka:
"Mężczyźni tutaj mają pracę" - To już coś, mój były nawet
Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża.
Na pierwszym piętrze wisi tabliczka:
"Mężczyźni tutaj mają pracę" - To już coś, mój były nawet
- Zelber
- Kasahara
- Patr00n
- matiimakaka
- Saprofit
- +57 innych
Tymczasem na Ćwiartki 3/4
- Panie Ferdku słyszałeś pan?
- Panie nie wytłumaczysz.
- Grubas jeden... A wiesz pan że ja go nawet lubiłem?
- Ja z Boczkiem również się bardzo dobrze dogadywaliśmy. I ja go nawet bardziej lubiłem niż pan.
- Jak żeś go lubił, jak żeś pan go od świń i erosomaów wyzywał.
- A pan od grubasów!
- A Pan..!
- Panie Ferdku nie