@KKK1337: w sumie to mi teraz uświadomiłeś, że gdyby Kasandra trafiła na jakiegoś ogarniętego partnera i on by zobaczył co ona gotuje to raczej nie byłoby takich zachwytów jak u Gubernatora ( ͡°͜ʖ͡°)
@KKK1337: z zawodu jestem kucharzem i zdaje sobie sprawę, że nie każdy potrafi gotować, ale kiedy ta dwójka przygotowuje jedzenie to ja umieram w środku
Cholera, 4 rano, ja ledwo dychałem, prawie 39 stopni gorączki, bałem się, że to Covid, a jestem niezaszczepiony więc zadzwoniłem po pogotowie. Przyjechali dopiero po godzinie, i się tłumaczyli tym, że nie myśleli, że ktoś mieszka na strychu kamiennicy... Pytali czy wziąłem coś na zbicie temperatury i kiedy, to odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że pół tabletki pyralginy w południe a oni mnie wyśmiali i sobie poszli zostawiając mnie samego bez pomocy. Eh
@Brazylia: dramat, a potem ci ratownicy p------ą jaka to ciężka służba i za psie pieniądze a jak czlowiek potrzebuje pomocy to mają go w dupie, mimo że podatki płaci. Dalej bijcie im brawa albo donoście posiłki.ヽ( ͠°෴°)ノ
Dziś ok. godz. 9:00 w Castoramie dopadło mnie dwóch funkcjonariuszy policji. Za brak maseczki oczywiście. Skierowany zostanie wniosek o ukaranie mnie do sądu, bo nie przyjąłem mandatu. Plusujących zawołam do wpisu z rozstrzygnięciem sprawy. Covidian i płaskoziemców proszę o nieudzielanie się w tym wątku.
PS. Jeden z policjantów szczerze życzył mi wygranej w sądzie i tłumaczył się, że nie robią tego chętnie, ale "interwencję" pozostawia drugiemu z nich, jakiemuś młokosowi niższemu stopniem
@PSY_DELIC: Pewnie tak, ale nikogo nie oceniam i nie wnikam jakimi pobudkami się kierował. Przysługuje mi prawo do dochodzenia swoich praw przed sądem, więc to zrobiłem.
Debiutancki wyjazd Kasandry na ulany off road, w którym wybranka brzucha marcinka zorientowała się dlaczego jej partner lubi te wycieczki. Przy okazji pokazał jej swoją drugą połowę, czyli napiermandolony jak szpadel drze ulany ryj. Oj chyba aż tak to nawet u somsiada Andrzeja nie jest ( ͡°͜ʖ͡°)
#anonimowemirkowyznania Witajcie. Tak jak w temacie, będzie o pornografii. Czytałam dużo postów na forach, ale nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytanie i dalej jestem skołowana. Zaczęło się od tego, że wchodzą w przeglądarkę wyskoczyły mi te okienka ostatnio odwiedzanych strony. Same „pornhuby” i inne. Rozmawiałam z nim. Oglądał te filmiki tylko jak wyjeżdżałam ja albo on do rodziców, ale dla mnie to jest trochę przesada, bo nie byliśmy razem raptem kilka dni i mógł się powstrzymać. Tak mu też powiedziałam. Na początku się oburzył, poprosiłam więc żeby wytłumaczył dlaczego to ogląda. I to mnie dopiero zmroziło. Odpowiedzi typu „boto lubię, tylko to mnie odpręża”, „bo tam jest wiele kobiet, nowe twarze, ich wyrazy kiedy dochodzą”, „bo ty się nigdy na żadną mnogość w związku nie zgodzisz”... Odebrałam to tak jakby rekompensował sobie brak innych kobiet, jak jakąś namiastkę zdradzania mnie z nimi, odbywania stosunku coraz z kimś nowym. Do tego dochodzi fakt, że przyznał że potrafi to oglądać np. całą godzinę i w ogóle się nie masturbować przy tym. Zabolało mnie i powiedziałam, że nie chcę żeby to robił, że to jest dla mnie niedopuszczalne. Obiecał, że nie będzie. Wysyłałam mu nawet swoje zdjęcia żeby miał na co popatrzeć jak jesteśmy daleko te kilka dni. Nie wystarczyło... ostatnio wyjechałam na dwa dni, a on już po godzinie od mojego wyjścia to włączył. Zmroziło mnie to. Wróciłam do domu i spytałam czy oglądał. Zaprzeczył. Pokazałam historię, zdziwił się bardzo że wiem, że sprawdziłam. Najpierw przeprosił, powiedział że to tylko raz, ale wie że to go nie tłumaczy. Postawiłam ultimatum. Albo s--s ze mną albo p---o. Zaczął krzyczeć, mówić te swoje głupie tłumaczenia, że to normalne i wszyscy to robią. Wybrał p---o. W złości jeszcze odpowiadając na moje pytanie powiedział, że owszem, woli filmiki niż dotykanie mnie. Nie umiem tego zaakcpetować. Nie samych filmów, ale podejścia... tak jakby nie wystarczała mu jedna dziewczyna... skąd mam wiedzieć czy to się nie rozwinie i nie pójdzie kiedyś dalej? Bo będzie chciał na żywo je „zaliczyć” a nie tylko te pikselowe? Postawił jakieś głupie filmy ponad nasz dwuletni związek, mieszkanie razem, plany ślubu. Nie rozumiem. Czy to co czuję, to brzydzenie i złość do niego to normalne w tej sytuacji, czy to jakieś moje kompleksy wychodzą na wierzch a on nie robi nic złego? Bo ja już się pogubiłam a jeśli nie mam racji to nie chcę o tracić przez swojej paranoje...
Mam nadzieję, że wypowiedzą się jacyś mężczyźni Pozdrawiam
A więc tak jak obiecywałem w poprzednim wpisie https://www.wykop.pl/wpis/59822951/no-i-cyk-do-marynowania-do-jutra-a-jutro-myk-na-su/ robię #rozdajo paczki 25g suszonej wołowiny w marynacie musztardowo miodowej. Wyszło trochę bardziej ostre niż się spodziewałem więc nie gwarantuje że nie wypali wam mordy. Tak samo wygrany zrzeka się praw roszczenia odszkodowania jakby coś mu się stało po zjedzeniu( ͡°͜ʖ͡°) Zdjęcia wyszły jak g---o ale ciiiii. Starałem się ale folia skutecznie odbija światło. Tradycyjnie
Kolejne #rozdajo specjalnie dla największej grupy wykopowych userów- czyli uczniów podstawówki xD co byście mogli się przylansowac przy kumplach żelkami przed przyrką, albo przed Julkami, że jesteście fit bo jecie erytrytol ( ͡°͜ʖ͡°)
Najpierw przypomne, że na sklep wjechał rabat na -17%, do zgarnięcia z kodem KOSA17, aktywny tylko jeszcze przez 2 dni
Ktoś jest chętny na obszerne "streszczenie" całej sprawy po 7 latach? ( ͡º͜ʖ͡º) Nikomu się nie chciało to ja to dzisiaj zrobię (⌐͡■͜ʖ͡■) #sluzebnoscwolfika
Chyba właśnie znalazłem sobie nietypowe hobby ( ͡°͜ʖ͡°) Niedaleko mojego domu jest paczkomat więc siłą rzeczy często tam przechodzę nawet jeśli nie mam paczki do odebrania. Rzuciło mi się w oczy, że dookoła pojawiają się puste pudełka po przesyłkach. Od jakiegoś czasu podnoszę takie pudełka, robię im zdjęcie i wysyłam je odbiorcy paczki. Ludzie nie ogarniają, że na takim wyrzucanym śmieciu jest ich numer telefonu, a
@absoladoo: Bardzo dobrze robisz. Flejusy i brudasy taki ten naród właśnie jest, nie wyobrażam sobie wyrzucić czegoś na trawnik albo na ulicę (albo gdziekolwiek)
@shaku79: Karyna w Warszawie nie chciała założyć psu kagańca, a jak wezwano straż miejską to na ich grzeczną prośbę o wyjście z autobusu, stwierdziła że najpierw musi napisać esa do znajomych na fejsie. Jak ją zaczęli wyciągać z autobusu to zaczęła ich kopać i skończyło się skuciem kajdankami.
#mocnyvlog