Mam za sobą prawie całą nieprzespaną noc przez #!$%@? komara. Myślałem, że się załamię nerwowo albo dostanę białej. Kilka godzin bzyczenia nad uchem i gryzienia wszędzie. Głowa, uszy, dłonie, nogi, plecy. #!$%@? robił ze mną co chciał. A jestem w miejscu, gdzie sufit jest na wysokości 5 metrów i nawet nie robiłem sobie nadziei, że go znajdę.
O 6:40 już nie wytrzymałem i zapaliłem światło, no i nie wiem jakim cudem, ale
O 6:40 już nie wytrzymałem i zapaliłem światło, no i nie wiem jakim cudem, ale
#heheszki #wolski