814859 - 370 - 8 = 814481
Z Opola do Warszawy na długi weekend. Z tobołkami i na solo. Zadupiami strasznymi. Tereny po byłym zaborze rosyjskim to dno, bieda i tragedia. Mazowieckie poniżej Góry Kalwarii jest całkiem przyjemnie pofałdowane, zdziwiłem się, bo panuj opinia o wszechobecnej płaskości, ale też tłumaczy dlaczego większość zatrzymuje się na GK (; Kolejny dłuższy dystans, po którym mam przekonanie, że 1x11 jest przyszłością rowerów szosowych dla amatorów.
Miało być też jeżdżenie przez 2 dni w Górach Świętokrzyskich, ale wolałem siedzieć w saunie, basenie i spa (dziękuję Magazynie Szosa :*).
#
Z Opola do Warszawy na długi weekend. Z tobołkami i na solo. Zadupiami strasznymi. Tereny po byłym zaborze rosyjskim to dno, bieda i tragedia. Mazowieckie poniżej Góry Kalwarii jest całkiem przyjemnie pofałdowane, zdziwiłem się, bo panuj opinia o wszechobecnej płaskości, ale też tłumaczy dlaczego większość zatrzymuje się na GK (; Kolejny dłuższy dystans, po którym mam przekonanie, że 1x11 jest przyszłością rowerów szosowych dla amatorów.
Miało być też jeżdżenie przez 2 dni w Górach Świętokrzyskich, ale wolałem siedzieć w saunie, basenie i spa (dziękuję Magazynie Szosa :*).
#
Na plusujących (bez zielonek) czekam do czwartku (22.06) do 19:00 i losuję mirkorandom jakiegoś Mirka lub Węgierkę, który/a otrzyma nienoszone skarpety Austere ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla tych, którzy nie mają szczęścia w grach losowych, do końca tygodnia niższa cena nowych skarpet. Niech lato będzie z nami!
#szosa #