Z racji tego że Mirabelka @kotelnica zrzekła się nagrody robimy #wykopowytest z bestsellerem sprzedażowym, czyli naszą ogromną podkładką SAVIO TURBO DYNAMIC XL o wymiarze 900x400 i grubości 3mm. Tak prezentuje się na biurku jak w zdjęciu poniżej (⌐͡■͜ʖ͡■)
Przy okazji przypominamy o naszych rewelacyjnych słuchawkach gamingowych które są już w sprzedaży np. w sklepie mediaexpert.pl, abonline.pl, Roseville ( ͡°͜ʖ͡°
@SAVIO_multimedia: Recenzje z z Morele to jednak nie to samo gdy do recenzji weźmie jakiś Mirek i rozłoży Waszą podkładkę na części pierwsze ( ͡°͜ʖ͡°) Nie mniej czekam na wyniki rozdajo!
Mirki skumajcie jaka januszerka na OLX, facet zamówił coś u mnie za pobraniem, paczki nie odebrał więc grzecznie poprosiłem o zwrot kosztów za wysyłkę oczywiście zostało mi uświadomione, że mnie #!$%@?ło a on mi nic nie będzie oddawał. Zrobiłem research i zgadnijcie czym handluje Janusz? Oczywiście, że częściami samochodowymi.
@imargam_2137: Pięknie Panie OP - szanuje. Przestroga dla wszystkich: nie wystawiać rzeczy za pobraniem. Wołaj jak się akcja potoczy ( ͡°͜ʖ͡°) Dziękuje. Pozdrawiam
Mireczki, nadszedł ten moment! Zaczynamy antywalentynkowe #rozdajo z #goodie! Do wygrania nowiutka #ps4 (。◕‿‿◕。) Po co masz spędzać #walentynki z dziewczyną, skoro możesz z nowiutką konsolą? ( ͡°͜ʖ͡°) Zasady są proste. Specjalna komisja konkursowa złożona z dwóch piwniczaków i jednej niepiwnicznej Mirabelki wybierze właśnie Ciebie, jeśli: 1) zaplusujesz ten wpis, 2) przekonasz nas w komentarzu, dlaczego to właśnie
Taka sytuacja u mojego kumpla, że poznał samotną madke z gówniakiem lat kilka. Rok później byłem już u nich na weselu, a kolejny rok później doradzałem mu przy sprawie rozwodowej. On złożył pozew bo zbiornik na spermę pokłócił się z moim kumplem, zawiozła gówniaka do swojej madki i pojechała w #!$%@? ze swoim szefem na ruchanie do hotelu. Już kilka miesięcy po rozwodzie i się okazuje że
#krakow - Na Ruczaju był taki lód że co chwilę jakiś samochód kręcił się w kółko xD Ten w bmw to w ogóle nie mógł przez kilka minut zapanować nad samochodem...
Moja mama jest mistrzem po prostu. Rano jak przygotowywałyśmy stół oczywiście musiał być jeden talerz więcej dla zbłąkanego wędrowca. Zapytałam się jej z ciekawości czy wpuściłaby kogoś obcego. Odpowiedziała, że tak. Jakieś 30 minut temu ktoś zadzwonił do drzwi, pochodzi moja mama, zagląda przez wizjer i stoi jakiś obcy facet, nawet nie kojarzyła go z widzenia (nie wyglądał na menela, koleś po 40, czysto ubrany, normalnie wyglądał). I teraz najlepsze- nie otworzyła,