@baton967: Ja już nie umiem grać w szachy chyba kołchoz tak mi łeb styrał że upośledził logikę w jakimś stopniu. Od ciągłego stresu może tak się stać, to wole se książke poczytać bo przynajmniej coś se zrozumiem. Smutne to bo szachy fajne, ale łeb mam gdzieś daleko zamiast na szachownicy eh.
Chyba właśnie straciłem szansę na poznanie drugiej połówki. Fajna dziouszka była na imprezie, na oko 18 lat. Dużo młodsza ode mnie, ale mega słodziak z wyglądu. Może z charakteru też. Nie wiem. I pewnie już się nie dowiem, bo wyszła, a ja nawet do niej nie podszedłem, nie mówiąc o gadce. Forever alone? Jak zwykle mnie coś takiego nie rusza, tak teraz jest mi smutno.
stary zrobil awanture po pijaku i robil z siebie meczennika, ze musi na mnie pracowac to po co tepy chuju zakladales rodzine jak to taki problem ale ja go nie lubie, to proste chlopisko, zbyt proste - wsiok. Ehh... #przegryw
@starykuc: typowe, ile za szczyla się nasłuchałem tekstów o wypruwaniu sobie żył dla rodziny, że on musi z---------ć żeby nas wykarmić i to taką wielką łaskę nam robi. I dzieciak wychowuje się w takim poczuciu s----------a, że jest tylko ciężarem dla innych, że dać mu żreć to wielka łaska - miną lata zanim do niego dotrze, że ten stary to sobie jednak tego dzieciaka sam zrobił, nikt go nie zmuszał
ona jest influencerką, on nagrywa tiktoki, ciężko pracowali na swój sukces a ty polaku idź do najlepszej uczelni, ucz się bo to na pewno zagwarantuje ci dostatnie życie xd nienawidzę dzisiejszych czasów #przegryw #blackpill #zalesie #pracbaza
Koljedzy zrobiłem prawie 2k km na rowerze w tym sezonie. Nogi zdecydowanie mocniejsze, lekki zarys mięśni jest. Teraz na czas zimowy myślę trzeba byłoby górę choć trochę poprawić ehh... #przegryw
Jako że jest już po 00:00 w nocy, to odwiedził was Pepe Smoker. Tylko dla najwytrwalszych nocniarzy, przegrywów i samotników. Zaplusuj Go jeśli chcesz mieć spokojną noc oraz dobry sen. #przegryw #samotnosc #nocnazmiana #pepesmoker
@zielonykszak: Ja nawet jak się n-----e benzo albo opio nie widzę różnicy poza tym, że lęku nie czuć. Cóż jednak z tego, skoro nadal jestem autystą, nadal mam social skill ameby, nadal jestem cichy, powsciagliwy i nieciekawy? Po prostu nie mam nawet pod powierznią osobowości unikającej czegoś, co jest społecznie akceptowalne i poszukiwane. Ani zbyt rozmowny, ani imprezowicz, ani nie żartuje i nie rozśmiesza wszystkich co chwila, a bycie autystycznym
@Rimbolo: eh u mnie tak samo. Co z tego że benzo czy alko zniesie lęki, da trochę dynaminy, ale to jest nadal autystyczna dynamina. Czyli i tak kompro incwela.