Lubię sobie w niedzielę wejść na tag #zakazhandlu i poczytać narzekania wykopków o to, że nie mogą dzisiaj zrobić zakupów a w tygodniu nie dali rady bo cały tydzień po 10-12 godzin pracy dziennie i niedziela to jedyny dzień w tygodniu kiedy mogą zrobić zakupy. Wisienką na torcie jest moment kiedy nazywają ludzi którym ten zakaz nie przeszkadza niewolnikami. XD
@veldrinn: mi w nocy z soboty na niedzielę padł trójnik w piwnicy i nie było wody, no ale bez przesady. Po co komu czysta woda w domu w niedzielę, nie? Przeciez można wstrzymać się od picia jeden dzień a ręce umyć w kropielnicy w kościele ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
Co Wy #!$%@? cię że u nas jest ciężko z antykoncepcja? Jak nie byłem w stałym związku to gumy można było kupić w każdej aptece. Jak jestem w stałym związku to różowa idzie do ginekologa, robi badania i ma zapas tabletek anty na pół roku.
Was już doszczętnie #!$%@?ło że stwierdzeniem że u nas ciężko o antykoncepcja, albo nigdy z niej nie korzystaliscie.
@szymkov: problem „łykania jak cukierki” właściwie już jest rozwiązany jednym prostym trickiem - ceną. Jedna tabletka „po” kosztuje około stówę. Żadnej nastolatki nie będzie stać na wypieprzanie kasy na to, kiedy zapas miesięcznej antykoncepcji chodzi za ok. 30zł. @BosaKoza: tak się składa ze brałam tabletki „po” już 2 razy i nie było żadnych skutków ubocznych. Przeczytaj sobie dołączoną receptę, tak jak wspomina @cloudpuff leki przeciwbólowe mają poważniejsze skutki uboczne, a
@Noct: btw, myśle ze lepsze jest jednorazowe „#!$%@? sobie hormonów” które miesiąc później się same uregulują tabletką, niż #!$%@? sobie hormonów (i nie tylko ( ͡°͜ʖ͡°)) 9 miesięczną ciąża, okresem połogu i laktacją. A temu ma tabletka w końcu zapobiec
Najgorsze jest to, ze teoretycznie gdyby te 40% któremu się nie chciało ruszyć dupska, tudzież Ci którzy oddali pustką kartę albo nieważny głos, bo „przecież wiadomo kto wygra i to nie ma sensu” albo „nie było na kogo głosować” (od kiedy w Polsce głosuje się „za”, a nie „przeciw”?), to PiS mógłby chociaż mieć jakąś konkretną opozycję. A tak to here we go again (╯︵╰,)
Od 20 lat choruję na bielactwo, mam 27 lat więc można powiedzieć, że praktycznie całe życie jestem dwukolorowy :)
Początki były ciężkie, zdarzały się przypadki, że niektórzy rówieśnicy czy starsze dzieciaki ze szkoły po prostu się ze mnie śmiały. Dorośli natomiast w większości przypadków po prostu się gapili. Czasem ktoś zapytał czemu tak wyglądam, starałem się zawsze odpowiadać żartobliwie, że piłem za dużo mleka łaciatego ;) Wstydziłem się tego, że jestem chory.
Nawet nie jestem w stanie pojąć czego tak zazdroszcze u innych tej prostej radość z życia, ja mam taki wewnętrzny gniew że się urodziłem, jakby ktoś mnie na siłe wydarł z niebytu, i sprowadził do tak bolesnej rzeczywistości. Czuje się, jakbym tutaj był za kare, jak w piekle
#anonimowemirkowyznania Mirki i mirabelki które into seksy Jestem różową i w najblizszym czasie z moim niebieskim będziemy próbować trójkąt mkm. Jakieś tipy, czego się spodziewać a co nie jest oczywiste (oprócz dwóch penisów ( ͡°͜ʖ͡°)), planujemy się zjarac (cbd ( ͡°͜ʖ͡°)) i do dzieła. Piszcie swoje doświadczenia #seks #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #sex #pytanie #trojkat #wgw ~ może później
Hej Mirasy, kolega ma operację usuwania tarczycy, mówi że za pół roku będzie prawdopodobnie wyglądał jak prosiak. Czy to prawda że ludzie z wyciętą tarczycą bardzo tyją? Nawet przy liczeniu kalorii i aktywności fizycznej? *Nie pytam o przypadki ludzi "z chorą tarczycą", którzy żrą na potęgę, nie ćwiczą a potem płaczą* ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
@Ms_Pancake jeśli odpowiednio ustawi się leczenie to może nie być różnicy. Po wycięciu przyjmuje się tyroksynę, czyli ten sam hormon, który wydziela tarczyca. Jeśli jest jej za mało to można przytyć, jak za dużo to się chudnie. Na początku ciężko jest dobrać dawkę, ale jak już się uda to praktycznie nie ma różnicy