Dzwoniłem dosłownie przed chwila na numer z map google i Pani powiedziala ze juz ich tam nie ma a w innej czesci miasta jest cos nowego z tym samym kucharzem(o ile dobrze zrozumialem)
Mamy z Żoną już dość Warszawy. Ciągły pośpiech, tłumy w komunikacji, korki, zapach spalin, szarówka, ceny nieruchomości z kosmosu. Szczerze marzymy o wyprowadzce. I tu pojawia się pytanie- dokąd? Chcielibyśmy zamieszkać w jakimś innym mieście wojewódzkim lub w większej mieścinie (ok. 100 tys. mieszkańców) dobrze skomunikowanej (PKP, trasy szybkiego ruchu), z zabytkowym rynkiem i możliwością wyskoczenia na szybki wypad za miasto na łono natury. No i przede wszystkim, żeby nie była to
Właśnie zbieram się do pracy, niestety nie zdążyłem zjeść śniadania ale po drodze zamierzam wstąpić do lokalnego fastfoodu, żeby skorzystać z oferty śniadaniowej, to powinno poprawić mi humor.
PS Wiem, że koszula z krótkim rękawem ale jest bardzo gorąco.
Mongoł, shot wymyślony na Politechnice Śląskiej: lany do kufla o pojemności 0,5 litra, 1/3 coli, 1/3 piwa, 1/3 wódki - lane po łyżce tak aby warstwy się nie zmieszały. Jak na shota przystało pite na raz po uprzednim odebraniu symbolicznego plaskacza w twarz od kolegi. Wypicie 3 mongołów podczas imprezy i nie odpadnięcie skutkuje wejściem do elitarnego grona "Mongolii". Pozdrawiam.
Wczoraj o 23 Michał Pol prowadził na yt live'a gdzie opowiadal anegdotki jak to kilka raza spotykał bryanta na wywiadach/eventach w przeciagu swojej kariery dziennikarza i padło dokładnie to zdanie. A ze Pol wspolpracuje teraz z wp to oni biora sobie do artykułu dowolny cytat z jego wypowiedzi. Sama zagrywka mocno clickbaitowa ale kontekst jest troche szerszy
#jedzenie71 #wroclaw
Dzwoniłem dosłownie przed chwila na numer z map google i Pani powiedziala ze juz ich tam nie ma a w innej czesci miasta jest cos nowego z tym samym kucharzem(o ile dobrze zrozumialem)