Moje pierwsze samodzielnie zrobione sushi (。◕‿‿◕。) Miało być smaczne i tańsze niż w restauracji - oba warunki spełnione #gotujzwykopem #jedzzwykopem #jedzenie
@fatalne_przejezyczenie: pytanie nie do mnie ale odpowiem jak ja robię. Najpierw płukam tak z 6 razy, następnie do ryżu dolewam wody w stosunku 1:1, odpalam palnik na max i czekam aż się zagotuje, następnie ustawiam palnik na minimum, i gotuję tak 12 minut, następnie ściągam garnek z gazu i owijam go kocem na kolejnych 15 minut. Zaprawa do ryżu to 4 łyżki octu ryzowego, łyżka cukru i łyżeczka soli, takie
Czołem, moje szanowne Mirki płci obojga! #chwalesie i #rozdajo w jednym. ( ͡°͜ʖ͡°)
W najbliższą środę jest premiera mojej najnowszej książki: "Światy równoległe. Czego uczą nas płaskoziemcy, homeopaci i różdżkarze", Wyd. Czarne. Oznacza to, że jeszcze tylko do środy można ją dostać w przedsprzedaży za 26,17 PLN, a e-book za 20,92 PLN (cena okładkowa to 34,90): https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/swiaty-rownolegle
Wśród plusujących ten wpis rozlosuję egzemplarz rzeczonej książeczki, a jak Was się zbierze odpowiednio dużo, to i ze 3 egzemplarze, a jak Was się zbierze naprawdę dużo, to może coś jeszcze dorzucę. ;) Ogólnie, kto kiedyś brał udział w moich rozdajo, ten wie, że
Zanim przejdziemy do tematu podwójnie ślepych prób sprzętu audiofilskiego, podam pouczający przykład zastosowania tej metody w innej dziedzinie życia. Tego typu testy wykonuje się bowiem od lat, poddając preferencje konsumenckie, zwłaszcza ekspertów, „próbie ognia”. To znakomita metoda oddzielania efektu psychologicznego od faktycznej różnicy, na przykład smaku! Na celowniku badaczy znalazło się choćby wino – produkt, który ma wiele wspólnego ze sprzętem audio: i tu, i tu występują głęboko oddana sprawie grupa ekspertów, specjalistyczny język o zaawansowanej metaforyce, atmosfera snobizmu i ekskluzywności, a także skrajne różnice cenowe pomiędzy poszczególnymi produktami.
Najsłynniejszą ślepą próbą win był „sąd paryski”^23 z 1976 roku. Brytyjski handlarz win Steven Spurrier zaprosił jedenaścioro wybitnych znawców, z czego dziewięcioro z Francji, do oceny jakości dwudziestu win pochodzących po połowie z Francji i z Kalifornii. W latach siedemdziesiątych powszechnie uważano, że wina kalifornijskie są pośledniej jakości w porównaniu z francuskimi. Ku zdziwieniu organizatorów i sędziów w każdej kategorii triumfowały wina kalifornijskie. Francuska guru winiarstwa i redaktorka „La Revue du vin de France” Odette Kahn, która brała udział w teście, była tak oburzona jego wynikiem, że zażądała zniszczenia swojej karty z ocenami! „Sąd paryski” został z humorem opowiedziany w filmie Wino na medal z 2008 roku i na stałe wszedł do historii enologii, jednak metodologia samego testu była raczej niskiej jakości.
Chyba najbardziej popularny punkt widokowy w całej Macedonii. Jednak nie sądzę by popularność w jakiś sposób umniejszała atrakcyjności temu miejscu, no może jedynie poprzez obecność zainteresowanych ludzi. :D