Święta, święta i po świętach. A to oznacza, że mamy WOŚP. A to natomiast oznacza, że zaczynają się ataki na tę instytucję. Po latach prób obrzydzenia samej osoby Owsiaka i sugerowania (nieskutecznie) jakichś przewałów w fundacji w ostatnich latach pojawiła się nowa narracja.
@Pingpong89: Znaczy, że Owsiak składał płody w ofierze Mamonowi.
A zapewne koszty obsługi całości wpłat, księgowania, podliczenia, opinii prawnych, przygotowania kontraktów z firmami, które dostarczają sprzęt itp. itd. To nie jest tak, że to "samo się zrobi". Normalna zarządcza robota obwarowana różnymi przepisami, które trzeba spełnić.
@Pingpong89: Zakup sprzętu (negocjacje z firmami), sprowadzenie go do magazynów, przygotowanie umów przez prawników, załatwienie spraw formalnych (m.in. rozliczenie każdej złotówki i złożenie sprawozdań), logistyka rozprowadzenia sprzętu po szpitalach itp. itd.
Ciekawe czy pamiętają, jak inni protestowali w walce o prawa człowieka czy własne biznesy, a oni ich pałowali i traktowali gazem, pisowskie sprzedawczyki.
Mam nadzieję, że nawet grosza podwyżki nie dostaną za to, co robili na początku covidu. Jeszcze pajac mówi, że im zależy na bezpieczeństwie kraju xD
Tak czytam te wszystkie wpisy nabijające się z rusków, że sami doprowadzili swój kraj do tego stanu nie protestując. Śmieszne, bo zobaczcie co PiS robi z naszym krajem, a żadnego obalania władzy, która bądź co bądź nie jest taka brutalna jak w Rosji, nie ma. Jedyne co jest to narzekanie na wykopie, a jak już jakaś grupa społeczna zaczyna protestować, to cała reszta po nich ciśnie, bo nie może dojechać do kołchozu
Właśnie sobie uświadomiłem, że od bardzo, bardzo dawna nie widziałem w żadnym super markecie żadnego stoiska promocyjnego. Czy to moje nie ogarnianie przestrzeni czy rzeczywiście zniknęły one z super marketów? Może ma. To coś wspólnego z kowidem? Ale chyba już to nie ma i nie musimy się go bać, a stoisk nadal brak.
@kabasyl: ale kowida już nie ma. To gdzie stoiska? Dlaczego nie można już chodzić i jeść za darmo, a potem odmawiać zakupu? Zawsze lubiłem te ptasie mleczka podzielone na 4 części.
Takiego #rozdajo na Mirko jeszcze nie było - w tym miejscu chcemy podziękować za to, że zaufaliście mirko-marce #dbijou od samego początku naszego istnienia tutaj (。
Podobnie jak w zeszłym roku, tym razem wpłacam po 21,37 gr na #wosp za każdy plus dla tego wpisu. Dodatkowo, wpłacam 100 PLN za każde zdjęcie cycków różowego paska z czasoznaczkiem i nickiem. Zdjęcia mogą być pod tym wpisem albo jako osobny wpis na tagu #wgw. Pamiętajcie o oznaczeniu ich jako NSFW.
Hejoo ᶘᵒᴥᵒᶅ Z racji tego, że dostaję kolejne pozytywne wiadomości odnośnie mojej walentynkowej sojowej #swiecezapachowe i tego, że w końcu dotarły do mnie nowe knoty postanowiłam zorganizować #rozdajo, pierwsze w mojej karierze ( ͡°͜ʖ͡°) Dla kogo? Dla wszystkich #niebieskiepaski i #rozowepaski, którzy chcą zrobić drugiej połówce/ sobie prezent z okazji zbliżających się #walentynkiᶘᵒᴥᵒ
Na żadnym publicznym kanale w telewizji zero informacji o starcie. Mało kto w ogóle wie, że coś takiego miało miejsce, a przygotowania trwały prawie dwie dekady. Gdzie nie przełączę, to albo jakieś msze albo śpiewanie kolęd. Smutne to.
@karski: przeciętny p0lak i tak nie rozumie nawet w podstawowym stopniu pojęć takich jak kosmos, czy wszechświat i myśli że w niebie to siedzi sobie jahwe na chmurce i patrzy na wszystko z góry
Pamiętam to jak dziś, nie wiem czemu ale to wspomnienie jest najbardziej wrytym w moją głowę, pamiętam każdy szczegół. 24 czerwca 2004, miesiąc przed moimi 10 urodzinami, trwa euro 2004 za godzinę będzie mecz Portugalia - Anglia. Tata pyta mi się czy pojadę z nim w trasę nad morze odebrać naczepę. Ja jako 10 letni gnój rzadko opuszczający wieś oczywiście, że chciałem jechać. Ponad 600 km, frajda dla dzieciaka. Niebieski Liaz 110,
@Mietowaherbata94: Znowu się odzywam pod twoim wpisem, bo znów jako ziom ze wsi i w sumie wieśniak mam coś do powiedzenia.
Jak tata zaczynał pierwsze biznesy, żeby jakkolwiek wyjść z biedy, to jeździłem z nim czasami na targi.
Pamiętam te wyjazdy o 1 w nocy, środek zimy i jazda do Nowego Targu. Bywało -15 stopni. A my to chcielibyśmy mieć takiego Liaza. Zasuwaliśmy starym zdezelowanym i ogromnie przeładowanym żukiem z towarem.