Dla osoby wyedukowanej seks analny byłby stosownym określeniem.
@insomnia_: Czyż "bzykanie w kakao" nie wpasowuje się w nowy nurt sztuki z "cipkomaryjkami", "teczowymi aureolkami", "hostiowaginami", "durszlakami w rytuałach religijnych"? To terra incognita współczesnej sztuki - bądź otwarta i odkrywaj nowe środki wyrazu, pełne sugestywnej wymowy o tym, jaki jest stosunek artysty do otaczającej go rzeczywistości...
Daj przykład tym nienawistnym, zamkniętym na sztukę katolom, jak otwarcie i z tolerancją przyjmować środki wyrazu
@dx_xc1: Dokładnie to samo, tylko w drugą stronę, oburzyłoby jednych, ucieszyło drugich. Pierwsi nazwaliby to mową nienawiści, drudzy sztuką...
Jedyna różnica w tym, że LGBTerroryści robią większy raban medialny i lepiej kreują się na ofiarę "nietolerancyjnych" katolików, zawłaszczywszy sobie terminy "tolerancja", "akceptacja", "równość".