Musze się gdzieś wyżalić a nie mam obecnie komu. To uczucie kiedy spotykasz się z siostrą swojej "koleżanki" ( kiedyś był epizod kiedy startowałem do niej) i od tamtego czasu ma do ciebie o to żal ( bo uwaga ma chłopaka którego poznala w grze komputerowej i po 5 dniach byli razem, a on mieszka w Meksyku , ale to osobny temat jak by ktoś pytal to odpowiem) i od tamtego czasu
Snilo mi się, że bylem w roku 1982 i podróżowałem z jakimiś typkami. Ostatecznie mówiąc im ze jestem z roku 2016 i opowiadając im co się wydarzy. Wyraz ich twarzy jak mówiłem o rozpadzie ZSRR bezcenny. #wyznaniezdupy #sny
Jak mię #!$%@? kiedy obsługuje klienta i pytam się czy już wszystko. Tak już wszystko po czym bierze jeszcze jakieś zakupy. Na #!$%@? mi odpowiadasz, że wszystko skoro tak nie jest. #zalesie #wyznaniezdupy #pracbaza
Znienawidziła mnie koleżanka. Kiedyś starałem się o jej względy i po kilku miesiącach dałem spokój. Nie dawno poznałem jej siostrę i przypadlismy sobie do gustu. Zaczęliśmy się spotykać i dziś ta owa koleżanka obwieściła że mnie nienawidzi i mam się do niej nie zbliżać. Czy zrobiłem coś nie takk? #zalesie #rozowepaski #logikarozowychpaskow
Śniło mi się dziś ,że podczas kontroli biletów w tramwaju udawałem trupa, a kiedy seksowna Pani kanar zaczęła mnie szturchać a drzwi od tramwaju się otworzyły wybiegłem z krzykiem "nie tym #!$%@? razem". #oswiadczenie #wyznaniezdupy.
Gdybyście MUSIELI wybrać między stratą nóg albo rąk bądź miedzy stratą wzroku lub słuchu to co byście wybrali. Ja wybrałem utratę nóg w pierwszym i utratę słuchu w drugim.
@Invar: Znalazł się znawca, skąd możesz wiedzieć czy komuś się podobam czy nie. Poza tym nie liczy się wygląd tylko to jakim się jest człowiekiem. Z resztą ja ze swoim zarostem się dobrze czuję i tak ma być.
Czy ja jestem jakiś #!$%@?? Odpowiedź brzmi tak. Zawsze kiedy mi na kimś niesamowicie zależy to w ten sam prosty sposób wszystko #!$%@?ę. Wypełniam swoją osobą czas tej osoby do tego stopnia, że poprostu już ma mnie dość, zawsze nakręcam się na to, że teraz musi się udać wow koniec samotności i właśnie to wywołuje skutek odwrotny od zamierzonego. Gardzę samym sobą..