Mało kto mnie tak denerwuje jak ojciec Ewy. Oskarża wszystkich policję, niebieskiego, innych imprezowiczów. Nikt nie miał obowiązku odprowadzać jego dorosłej córki. Sam utrudnia pracę policji, wyjmuje dowód z koperty pomimo prośby żeby tego nie robił. Narzeka, że nikt go nie poinformował o śmierci córki, jak nikt nie stwierdzi, że nie żyje. Jestem zdania, że Rutkowski go do tego wszystkiego podpuszcza. #ewatylman
@zeglarz29: i jego oskarżenia wykrzyczane na ulicy do niebieskiego dlaczego nie zamówił taksówki dla jego dziecka.... jakby to był niebieskiego obowiązek. gdzie był ojciec gdy jego dziecko upijało się w klubie?
Tymczasem z nieoficjalnych informacji, które do nas docierają, wynika, że przyjaciel Ewy, który wracał z nią po imprezie, mógł być widziany o godzinie 3.32 jak schodzi na tereny nadwarciańskie przy Moście Św. Rocha. Jak mówi nam osoba blisko związana ze sprawą, mężczyzna miał zostać nagrany przez jedną z kamer monitoringu.
Mireczki i Mirabelki byliście może w sytuacji lub może znacie sytuacje, gdzie ludzie po rozstaniu wracali do siebie i udało im się stworzyć silniejsze i jeszcze trwalsze związki? #zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #rozowypasek #tfwnobf
Mirki #emigracja #uk #holandia jak uważacie, gdzie lepiej wyjechac? Mam znajomych i tu i tu a generalnie niebawem koncze studia i trzeba by sie za jakas robota rozejrzec. Bylem w czasie studiow na dwoch praktykach w duzych firmach transportowych, zrobilem sobie kurs z ang logistycznego. Koncze logistyke i myslalem o wyjezdzie, zeby popracowac kilka mc i zastanowic sie co dalej z zyciem. Z punktu widzenia kierunku
@lycamob: To i tak szok że Polacy się postawili. Wszystkie lokalne media o tym mówią. Narobili cwaniakowi obciachu na całą okolicę. Ale realia są jakie są, kazał im się spakować i wynieść do Polski, za tydzień na ich miejsce przyjedzie pewnie cały autobus chętnych do pracy.
#gotujzwykopem #kiciochpyta Hej Mirki, może ktoś podrzucić jakiś fajny przepis na obiad z tradycyjnej kuchni polskiej (niekoniecznie schabowy z ziemniakami ;) )?
Mirki, co sądzicie o takiej sytuacji gdy chłopak mówi swojej dziewczynie, że jest dla niego mniej ważna od jego rodziców? Bo ja mam dysonans. Ofc jest mi przykro i odczuwam wręcz złość, bo rzekomo miałam być dla niego wyjątkowa, wife material itp więc sądziłam że traktuje mnie przynajmniej na równi z rodziną. Z drugiej cenie szczerość i fakt, że mi to wprost powiedział. A z trzeciej to w sumie dość niekultralne i
@Asp2ire: miałam podobnie. Na pytanie czy uważa mnie za swoją rodzinę odpowiedział że on już ma jedną rodzinę. Foch na dwie godziny był. Parę miesięcy później mi się oświadczył. Podejrzewam że jak pojawi się dziecko to i u Ciebie i u mnie w związku ta "druga" rodzina będzie mniej ważna.
#ewatylman