@Kumpel19: Posiłki były ok. Zwłaszcza pieczywo! Mozna bylo zaopatrywac sie w kantynie np w przyprawy i podrasować sobie jedzonko.

Relacje byly takie jakie sobie wyrobiłaś. Generalnie podział na grupy bialych czarnych, latino i cyganów obowiązywał, ale jak nie podskakujesz to jesteś w stanie dogadac się z każdym.

Ledwo dukam po rancusku, nie grypsowałam :D

@mozeglupiemozenie: Strachu nie ma, ale jeśli schylanie sie po mydło jest twoim hobby.... to długo nie czekasz :D

@kaganiec_oswiaty: Oczywiście, że jest dyscyplina. Inaczej to bydło (sorry ale tak było) rozniosło by tą placówkę. Więzniarki moga robić co chcą w obrebie swojej celi gdzie jest kontrola co godzina, plus niezapowiedziane trzepanie celi i rewizja osobista z nienacka

@overjoyed: Nauczyłam się trochę, z poczatku mówiłam bardzo słabo.

Traktowanie oceniam na prawdę dobrze. O ile nie fikasz i znasz swoje miejsce to UWAGA, jesteś w stanie nawet zakumplować sie ze strazniczką, co ma swoje profity jak np dodatkowa porcja deseru czy dłuższa rozmowa telefoniczna :P

Nie, jestem przykładnym obywatelemPokaż całość

@nickjaknick: jakiś czas już po 30stce :)

@irish71: Powiedzmy, że przemyt sprytnie zapakowany, nie chciałabym tu wchodzić w szczegóły jak i gdzie, do końca nie wiem bo ktoś pakował moją walizkę (stad te pytania na lotnisku czy pakował Pan/Pani walizkę samodzielnie!)
Nie w ciele!
Mogłabym zarobić tyle co w ponad 2 lata w polsce na sredniej krajowej. Netto.
Dodam jeszcze, że tego co miałam przewieźć wcale nie było dużo...

@robertoskit: No pewnie! Nie tylko islamskie. Trzymają się jednak w swoich ciasnych grupach. Poza Baskijkami, były najtrudniej dostępne. Radykalnych jednak było bardzo nie wiele. Może przez fakt, że burki były zakazane poza celą. Większość paliła również p-------y, chodziłą w spodniach, sluchała francuskiego hiphopu etc.

@Zielony_Ogr: Najśmieszniejsza? To złe słowo. Nie było tam nic śmiesznego na prawdę. Czasem moze było trochę weselej. Np w słoneczny dzień na spacerniaku z papierosem i polską książką, albo w Boże Narodzenie kiedy w robocie poczęstowano nas pradziwą kawą (ta na codzien byla bezkofeinowa) i ciastem. W sumie śmiesznie było też oglądać po raz setny powtórki Przyjaciół w tv. Pozatym nie chodzi się w więźniu roześmianą.

Bałam się ja iPokaż całość

@kosa1987: 1,5 kg

@irish71: tak.

psy lub donosik

@Pan_Krolik: Cieszę się że to pytanie się pojawiło:)
Po powrocie uzupełniłam swoją edukację, pracuję na stanowisku związanym z zarządzaniem i nie narzekam na finanse - +/- 3500. W mojej obecnej pracy nie wymagano odemnie zaświadczenia o niekaralności, ale zdarzyło mi się wcześniej, gdy poszukiwałam, że niestety pewne dziedziny pozostają poza moim zasięgiem.

@frankenchrist: Myślę, że bardzo.
Kazde doświadczenie odciska w nas jakieś piętno.
Nie mam na pewno traumy ani nie robię sobie wyrzutów. Czuję się mądrzejsza przez to co przeszłam.
Wydaje mi się że nauczyło mnie to bardzo samodzielnośći, oraz bardzo cennej umiejętności odnalezienia się w wielkim bagnie i wyjścia z niego z podniesionym czołem.
Uważam że dobrze wykorzystałam ten rok.

@JohnMaxwell: Też dobre pytanie,
Odpowiem i tak i nie.
Tłumaczka zawsze była obecna (kobieta). Na każdej rozprawie i spotkaniach z adwokatem. Była to każdorazowo polka, raz miałam tylko sytuację kiedy powiedziała mi w czasie rozprawy wprost ze "tego nie bedzie tlumaczyc". Nie wiem do dzisiaj czego nie przetłumaczyła i jakoś siedzi to we mnie głęboko....
Szkoda, ze nie tłumaczyli dokumentów, te były jedynie po francusku.

@vikoppeel: Kto nie popełnił nigdy błędu młodości niechaj pierwszy rzuci kamieniem.

@Marian_Koniuszko: Nigdy się tego nie dowiem :)

@JohnMaxwell:
1. Podstawowe środki czystości tj: Tragicznie grubasne podpaski, pasta do zębów, szczoteczka, papier toaletowy oraz buteleczka chloru do czyszczenia kibelków były dostarczane co miesiąc za darmo każdej osadzonej.
Kto miał kase kupował lepsze podpaski. Papier był ok - nie szary, ale zazwyczaj nie starczało do pierwszego :P, Bardzo pilnowali by nie mieć więcej niż jednej buteleczki z chlorem na cele. Można z tego zrobić b---ę;P

2.We francji jest podobnie. ZasilićPokaż całość

@JohnMaxwell: Obowiązaywało mnie prawo kraju na kórego teretorium zostałam zatrzymana.
Możliwa była ekstradycja, jednak adwokat odradziła mi, gdyż sam proces prawdopodobniej trwał by dłużej niż sama odsiadka. Zapewne miała rację.

@JohnMaxwell Pozatym cieszę się, że tak się stało, Polskie więzienia podejrzewam są o niebo gorsze.

@panzerfucker:
Siłownia i hala sportowa były w ramach zajęć dodatkowych. Naleząło zgłosić chęc uczestnictwa i czekać aż zwolni się miejsce. Mi się udało i raz w tygodniu mogłam z tych bajerów korzystać. Na sali sportowej było wszystko, a nawet więcej niż w polskich szkołąch: Siatkówka, kosz, pilka nożna, ręczna, hokej, ROLKI, badmington, tenis, pingpong i pewnie jeszcze o czymś zapomniałam. Siłownia jak siłownia.

2. Substancje zakazane :)

@WroTaMar:
1. Nie, nigdy.
2. Bardzo mi pomogli. Fajną mam rodzinkę;)

@DzieckoNaLato: Aktualnie już tak :) I jendo i drugie, a to jest moje Katharsis :P

@thisismaddnes: Nigdy sie tego nie dowiem. Zostałam capnięta podczas wysiadania z samolotu we FR.

@titus1: mhm?

@Marek_B: Prac miałam dwie. Były fajne,. Nie ciężkie, łopatologiczne. Takie robótki na akord, np przyklejanie próbek do ulotek, tak przez 5 h. Udalo mi się nawet awansować na kontroling.
Druga moja praca to było sprzątanie, wspominam ją lepiej bo miałam cisze i święty spokój, a po dłuższym czasie z tą dziczą (sorry ale tak było) mózg się lasował.

Pracując na akord nie było szans ucieczki, Przechodziło się do innego skrzydła,Pokaż całość

@Pan_Krolik: Wolałabym się aż tak nie odsłąniać. Powiedzmy że jest to praca z klientem międzynarodowym. Podszliowałam francuski, mówię już płynnie, oprocz tego znam angielski i niemiecki, skończyłam kilka kursów z zarządzania zespołem i szkoleń tematycznych.

@JohnMaxwell: W więzieniu czy gdzie?

@petterr33: Nie uczestniczyłam, ale wiem że parki zazwyczaj mieszkały ze sobą razem w jednej celi. Mimo co godzinnych kontroli miały czas na igraszki:)

@tempy123: Udało mi się zwiedzić trochę świata około 10 razy.
Roczny kurs pozwolił mi poznać podstawy gramatyki i zdobyc certyfikat. Codzienny kontakt z tym językiem dał mi bardzo wiele. Dużo więcej.

@korporacion: Zdecydowanie Afryka. Było to co prawda juz kilka lat temu, ale z naszych okolic przewinęły się dwie czeszki - swietne babki :) , z 5 polek ... wszystkie za sprzedaż ciała :) Dosłownie nie więcej jak 10 osob. Reszta to biali z innych cęści europy i Afryka..dużo, bardzo dużo Afryki .i sporo cyganów...

@defoxe: To raczej oczywiste ze n-------i :)
Nie wiem jak wpadłam, nigdy sie nie dowiem, za rękę chwycili mnie na lotnisku we fr.. Była to już kolejna przygoda, oferta znalazła mnie sama .

@bohlen: Studiowałam cos zupełnie nie związanego z branżą.

@IronHide: nie. to nie ta laska :P

@JohnMaxwell: Pracowałam, zarabiałam około - 70 E miesiecznie, pozwolilo mi to na zaspokojenie wszelkich ludzkich zachcianeka i jeszcze zostalo!

@Radagast: Zawsze wiedziałam, ze kiedys bedzie i mąż i dzieci. Nie był to wtedy dla mnie priorytet. Stał się nim po powrocie.

@SzlachcicPolny: Haha :) Nie! Nie lubię czarnych!

@kooles: Żyłam sobie spokojnie bezstresowo, od klubu do klubu, z wycieczki na wycieczkę i od sklepu z markowymi ciuchami do sklepu z markowymi ciuchami. Srednio raz na 1 -2 miesiace gdzies bylam. Nigdy Ci nie powiem gdzie pytać o kontakty. Po co ?

@yourvictim: NIe byłam ani biedna ani nie byłam wcześniej przestępcą:P W sumie samo jakoś wyszło. Nie wachałam się, bo zawsze ciągnęło mnie do ognia.

@StachuStach: Na szczescie troche odłożyłam :) Przydało się później, a na glupoty tez starczylo. Obowiazuje mnie caly czas prawo francuskie. 25 lat do zatarcia.

@cinek34: Nie ale widziałam Orange is new black :P

@deenay6311: Wysiadając z samolotu. Miła Pani zaprosiła na rozmowę:) Taka była usmiechnięta!:)

@tempy123: Tak jak wcześniej pisałam, niczego nie żałuję, nie chciałabym cofać czasu żeby coś zmienić. Stało się jak los chciał. Nie oficjalnie dowiedziałam się że francuskie więzienia są zapełnione takimi sprawami, dlatego nie dają wysokich wyroków,. Za dobra sprawowanie można wyjść w połowie na warunkowe. Tak było ze mną.

@bizonsky: Nigdy nie brałam takich narkotyków. I nie bawiłam się w handel.

@marcus_kane: było!
Teraz 3,5pln

@tom-novak: Było kilka polek, same nierządnice! Na począytku nie miałam tv, bo był płatny. Jak zaczęłam pracować był już non stop :)

@AaTar: Nawet sporo.

@Fajnaciasna: Mialam dużo szczęscia

@Melodykop: Obcy. Brałam pod uwagę że byłam zmyłką. Nigdy się nie dowiem.

@Qyyyyyy: nie i zupełnie mnie to nie pociąga

@wszystkiefajneloginysajuzzajete: Kurcze, dziękuje!

@PolskiEdek: Było już wyżej.

@maurocantoro: Non stop wymieniałyśmy się czymś z koleżankami, czego oficjalnie nie wolno było robić. Nikt nas nie przyłapał, ale nie było by za to dużej kary. Moze nagana. Za n-------i czy awantury była izolatka.

@opk20: bylo

@koowalsky: mialam oszczednosci zostaly bezpiecznie w banku.

@polnywiatr: samo przylazło.

@murarz13: Niczego nie żałuję

@fazanotdead: Opieka lekarska jest przesadna,. To kraj lekomanów którzy na wszystko dają garsc piguł. Nie było problemu z dostępem do lekarza czy dentysty. nie wiem jak ze szpitalem, nie spotkałam się z taką sytuacją, podejrzewam, ze również bez problemów. W niektórych przypadkach pewnie wystarczyła by wizyta na więziennym oddziale szpitalnym. Był taki.

Dostajesz swoje rzeczy z przechowalni. Mozesz tez zabrać cos z tego co nagromadziło się w celi.

Juz nie.

@yourvictim: Wogóle nie podobne. WOGOLE :)

@yourvictim: 25

@Rst00: dalej jest moim meżem :)

@mrxandmry: nie analizowalam, nie porownywalam.

@vegaushp: moze. Ale po co. Bylam w tym niezla.

@Ralfgmail:
Bylo,
nie
ziekuje :)

@damek:
1. Nie nalezalam do zadnej szajki wieziennej, trzymałam się głównie z białymi i z nimi mieszkałam, ale miałam tez "kolezanki" cyganki i murzynki.

2. Tak, za dobre sprawowanie, ale papuga się przydała :)
3. Wydaje mi się że w 80 % na pewno, nikt nie kipiał żądzą sexu. A jak już sobie kipiał, to z koleżanką w celi za wspolną zgodą.

@syx2: Dawno już chciałam się podzielić historią. Ze znajomymi o tym nie gadam. A i rodzinie to jakoś ciężko przychodzi. A ja nie mam z tym problemów. A wykop jest fajny :) Napisalam juz do serwisu :)

@E-Force:Poznaje wczesniej czlowieka ktory bedzie na mnie czekal. Zabiera co ma zabrac a ja dostaje hajs i jade do domu.

@kicekxxd: Bylo. Byly polki :)

@Potekk: bylo

@BQP: Dzieki :)

@tom-novak: Zawsze jest ryzyko. Tyle razy sie udalo to czemu mialo by sie teraz nie udac.. psikus.

@insu: niczego nie zaluje.

@Sloneczny_ksiezyc: Muszę obejrzeć!
Nigdy nie probowałam.

@xewep10:A spryciula. Ledwo dukaŁAM, nie grypsowałam :)

@maurocantoro: Pierwszy dzien po zatrzymaniu jak i 3 kolejne byly w areszcie i to byl dramat. Pierwszy dzień w wiezieniu w porownanieu do tego byl jak pobyt w SPA.

Placz to ludzka rzecz.

@Kioteras76: Nie jest mi to obecnie potrzebne do szczęścia. Mam pokutę.

@KolorBezKoloru: Pierwsze trzy dni to tzw kwarantanna. Nie masz kontaktu z innymi. Na spacer chodziłam sama, w celi byłam sama, pod obserwacją, czy aby nie jestem stuknięta i niebezpieczna dla otoczenia :) Ta cel abyłą mega luksusowa w porownaniu do tego co bylo dalej. Mialam czas na odreagowanie tego co się właśnie stało.

2. Lekko nie było :( Ale sa wspaniali!

3. Never ever. Lubie swoje zycie teraz.

Dziękuję! Myślę,Pokaż całość

@NiePrzystosowanyDoZycia:
1. umowmy sie ze nie ma sie czym chwalic.
2. chyba mysla ze bylo gorzej niz w rzeczywistosci
3.niczego nie zaluje :)

@bem_ben: nikomu takiego zycia nie polecam. Nikt nie uslyszy odemnie slow zachety.

@zander12344: Norwegia, Holandia, ci to maja luksusy

@diverse86: Wydeje mi się że dziś mogę już mówić o Happy Endzie :)

@PaddyS:
1.W ojczyźnie
2. Wiecej było czarnych, zdecydowanie.

@zander12344: nope.
Dzieki:)

@arocogoznajo: Oglądałam, nie ma się to nijak do europejskich standardów.

@Z_narkotykow_to_tylko_Kawa_Inka:
Ciesz sie ze nikt ci nie proponuje. To najglupszy pomysl na zycie ever

@blvnvc:
-byl platny TV (podobno ci z dluuuugimi wyrokami maja prawo do gier)
- Sala to byla taka aula do wsyztskiego. Byl tamn kosciol wszelkich religii, byly tam prowdzone zajecia no i kino. Poporostu sala z kilkoma rzedami krzesel i male podium.
-W bibliotece było całkiem sporo polskich książek
-Standardy byly rozne. Kibelek byl zawsze w kaciku za zaslonka. Kulturka. Łóżka pietrowe, metalowe z materacem. Sciany odrapane albo nie. zalezyPokaż całość

@sogen: D---i to też odpowiedź:)

@magnevox:
1. Troche przez mgłe to pamiętam. Nie dotarło od razu.
2. Jak to mają w zwyczaju, o wszystko!

@Vadzior:
1. Nie powiem, żeby innych nie kusiło. Nie polak, w Polsce.
2. Są prawie że normalni.
3. Mało się interesowali mną tu w PL.
4. Gotówka
5.Pokaż całość

@DostalemBanaZaSikajacegoPana: Jak dotąd odpowiedam na wszytskie pytanie, poza glupimi. Zapraszam do rozmowy.

@maginalia:
1. Tak.
2. Niestey nie.. teraz to wiem i żałuję.
3. Jest bardzo wielu samotnych podróżników, zwłaszcza w tych regionach :)
4. Normalność to podstawa.

Dzięki!:)

@Piotrak: Były. W zasadzie każdy rodzaj. Można było nabyć na zasadzie bartelu. Spożywano, gdzie kto miał inwencje. Cela, spacerniak, prysznic.

@mailtalk: Nie było takich widzeń :)
Jasne, to normalne więzienia. Był każdy, od złodzieja przysłowiowego cukierka do wielokrotnych morderczyń.

@klagu: Tak, można było dostać prawie wszystko + raz na czas robic zakupy "zewnętrzne", np oryginalne perfumy, kosmetyki czy ciuchy. Ceny jak we rancuskich sklepach, nie było dużej przebitki. Dokładnie nie pamiętam.

@tomaszk-poz: Nie jestem dumna. Ale żałuję. Mam nadzieję, że swoim teraźniejszym życiem mogę to jakoś nadrobić.

@filozof900: W więziennej kuchni pracuje nikt inny jak więźniarki we własnej osobie i widzą i wiedzą że to prawda. Wiele z nich na początku ostrzegało mnie, że przez te dodatki mogą pojawić się inne dolegliwości jak np. zaparcia.

@hsshssss: Jak we śnie.

@okurcze: Nie dziękuję.

@gttg: Nie wiem, i nie dowiem się:) Szanse są 50/50

@Bukov: Nie mogę się zgodzić. Wiele osób robi to pod przymusem śmierci właśnie lub by ratować swoją rodzinę przed egzekucją. To zdecydowanie bardziej skomplikowany proceder. Kara śmierci powinna być dla wytwórców

@d3n3b: Nie jest mi miło z tą świadomością, jednak żałowanie niczego nie zmieni. Staram sie nie żałowąc, wyciągać wnioski i żyć teraz tak by nikomu nie szkodzić. Co się stało to się nie odstanie.

@michal-czerwonka: sniadania, obiedy z deserami i kolacje. Porcje spore. Bywały smaczniejsze i mniej smaczne potrawy. W niedzielę zawsze było coś specjalnego. NIe można było wybierać (chyba że Halal). Za pieniądze mogło się kupić w kantynie półprodukty to innych dań, lub chinskie zupki :)

@ArdrianAIR: nie.

@Flaviviridae: Nikt jak dotąd nie zapytał o to czy bylio tam wogóle mężczyżni :P
Wszystkie strażniczki to były KOBIETY. Podstawowa różnica między "Orange is..."

Facetów można było zobaczyć na mszy - ksiądz, lub na zajęciach sportowych-wychowawca, albo w pracy-kierownik. No i jeszcze kierownik więzienia, ale nikt nie chciał by go odwiedzać:)

@Sanctified90: Też miałeś szczęście.
Nie wiem co miało się z nim dalej dziać, dobrze było się mało tym interesować. Byłam traktowana bardzo dobrze. Bez różnicy z innymi narodowościami.

@Stivo75:
Zaczę od końca:
4. Nie warto iść na skróty! Ciężka praca wyniesie was wyżej niż szybkie pieniądze.
3. Nie wiedziałam co mam ze sobą i z tą całą wolnością zrobić:) Poszłam na zakupy, kupiłam sobie masę słodyczy. Byłam bardzo szczęśliwa. Jak ptak z klatki.\
2. Miałam moment zwątpienia który udusiłam w zarodku. Przyjżałabym mu się może bliżej..?
1. Żadna z tych opcji nie była łatwa.

@AleNaebanyy: nie.

@Naczelny_Troll_Rzeczypospolitej: Dzięki, ale bardzo się kochamy, nic nie zwiastuje rozłąki:)

@kamillus: Kilkunastu miesiecy

@kacus:Była zaliczka "na waciki".

@oluchna23: Było ich kilka.

@ParuwkaInternetuw: Sory ale głupi jesteś.

@Tuff:
Jak wcześniej pisałam cechował mnie dziwny brak krytycznego myślenia. Nic mi nie skakało;)
2. Nigdy nie mówilam NIE na atrakcje
3. Ulge.
4.Pierwsza noc w areszcie jest najtrudniejsza, jak i druga i trzecia. Pisałam wcześniej że pierwsza noc w więźniu to przy tym SPA.
5.rok? +/-Pokaż całość

@Surowemienso: Nikt nie pytał..

@mailtalk: Kolejna ściama z serialu. Kązdą z nas ubierała się w co chciała. Nie było uniformów.

@magik-86:
1. Tylko gdy jestes skuteczny. Nie liczac kasy NA WACIKI.
2. Pewnie do dziś bym nie wróciła.

@WielkiOgromnyRowerek: Ani tak ani tak. Ale filmowe nie było.

@benc: Wróciłam do domu. Poporstu. Musiałam wyjechać.

@DzieckoNaLato:
1. bylo
2. Nie moge odpowioedziec, nie chce kusic innych. A już widze ze ludzi maja takie pomysly.
3. W kraju
4. Nie. Nigdy ta sama trasa.

@Janes: Po raz setny odpowiedam : NIE :) Lubie swoje zycie.

@pawel-niczyporek:
Dzieki
1. Murzynki świetnie gotują, śpiewają, ciepłe i przyjazne. Białe jak białe, ale można z nimi pogadać na ambitniejsze tematy, Cyganki są zawsze takie same. Oszukują, kradną, kłamią. Dodam muzułmanki, niedostępne i wywyższające się, Baskijki - trzymały wszystkich na dystans, trzymały się ciasno, ale nigdy nie bylo afery z ich udzialem.

2. Niczego nie żałuję bo to nie zmienia niczego poza dręczeniem siebie samej. Nie przejeżdzam nawet naPokaż całość

@Marbarella:
1. Stroje dowolne, zakrywajace kolana, bez spodniczek, bez dekoltow, dyndajacych sznurków, sprzączek itd.
2. Tylko
3. Podpadłaś dwa razy i żegnałaś się z pracą.
4. Zawsze interweniowały.
5. Heh. Podejrzewam, ze tak, ale nie zaobserwowałam takiej sytuacji.

@Praemislia:
1. Różnie
2. Teraz zyje uczciwnie i tak juz zostanie.
3. Skrucha a żałowanie czegoś co się nie odstanie to dwie różne rzeczy.

@daltonista: bylo + troche matmy :)

@ventillo: nie wiem. Nie chce.

@jakubeskulap: ani jedno ani drugie:)

@aromsar: Bylo, Bylo :)

@usunalemkonto: Nie jestem zbieraczek klików. Jesteś?

@pan-bartolomeu-dias:
Prawie wszyscy, nie licząc księdza, wychowawcy od zajęć sportowych, kierownika w "pracy" i zarządu wiezienia. Lekarzy było kilku, czasem był to mężczyzna.
Myślę, że powód rozumie się sam przez siebie. Zeby nie kusić:)

@Jokker: mhmm Możliwe.

@pan-bartolomeu-dias: Nie wiem jak jest z legalnością. Dieta była ok. Zawsze jakiś owoc, czy jogurt, dobre pieczywo, i dużo francuskich serków;:)

@mieszalnik_paszy: bylo.

@PanCzlowiek: Ależ oczywiście :) często również za prowadzenie domów publicznych i nakłanianie do takiej pracy.

@Czelsiak: Nie sądze :)

@RePzTa: Gdzie tu uciekac!? :))

@mailtalk: sama

@blckbng: Zapraszam !

@xewep10: W pudełku po czymś, dość sprytnie schowane

@rozdygotany_jaszczomp: Smród moczu, krzyk wariatów, zimno, śpisz na deskach alobo na podłodze, podłe żarcie, cela bez okien, przesłuchiwania 5 x dziennie, zero prywatności w każdym względzie. Chcą cię złamać

@Pirat_Brodacz: bylo + matematyka

@knrwa123: Dziękuję za życzenia. Proszę tylko zauważyć, że nikomu nie reklamuję tego sposobu życia. Wrecz przeciwnie. Miałam wiećej szczęscia niż rozumu i wiem to. Skruche mam wielką. Sam fakt że się ogarnęlam jest najlepszym na to dowodem. Nie widze jednak sensu w bicie się w p----i do końca moich dni. Tak jak napisał ktoś wyżej, Zrobiłam lemoniadę z tej cytryny i zasługuję na szacunek. W przeciwnym razie odsiadka zrobiła byPokaż całość

@mailtalk: Nie byłam w takiej, ale słyszałam, że standard. Beton i zimno, puste sciany, brak okna, poscieli, czegokolwiek, światło zapalone 24h, inne jedzenie.

@kuzieem: ortografia kuleje :/

@arabkostek: Wiekszości rancuskich, mają też zwyczaj wszystko dubbingować... Na szczęście można było pozmieniać ustawienia programów na język oryginalny, wtedy kilka programow dziennie było po ang.

@altair1: Przeczytaj Całe AMA, jest tyle różnic!

@KrupnikPL: Nie widziałam. Wpisuję na listę

@mistrz_tekkena: Wybacz jeśli zaburzyłam tymi błędami spokój twojej duszy :) Popełniam ich tym więcej im szybciej piszę.

@trampek: bylo.

@lazer: We fr sa przepelnione wiezienia, wiec daja niskie wyroki + wychodzisz w polowie za dobre sprawowanie.

@SomeoneFromPoland: Tam nikt niczego nie nosi. Pieniadze sa na koncie, nie widzisz ich i nie dotykasz.

@Pienio69: Może. Nie wiem na prawdę. Zachowanie jednak nie przystoi tłumaczowi przysięgłemu.

@medevacs: Oczywiscie, wiedzą wszystko.

@etimeel: Patrz wyzej. po 25l.

@Goglez: w rękawie :)

@arabkostek: I tak i nie. Służby nie są głupie. Sprawdzają wszystkich i każdy bagaż po podejrzeniu choćby jednej osoby.

@usunalemkonto: Możesz wszytko! :)

@zielony_ludek: bylo

@insu: Zgadzam się, więzienia powinny być wiekszym hardcorem, ale i resocjalizacja powinna ISTNIEC bardziej. Zero wsparcia po opuszczeniu zakladu.

@shazza: Mialam więcej szczęścia niż rozumu.

@barbapapa: Wykopiemy ci

@arturmacho: Bylo . Moze

@kontrowersje: Np. zeby sie pomodlić.

@siedem87: Ciesze sie. Zrobilam je bo sama chcialabym takie przeczytac :)

@stefan_banach: Od murzynow trzymam sie z daleka

Ogłoszenie Duszpasterskie.

Bede starała się skrupulatnie odpisywać do godziny 17 dzisiaj. Pytań jest bardzo dużo, sporo sie powtarza, a zaczynają się pojawiać głupkowate, ktore przemilczę..
To da nam 24h na całkiem fajne rzeczowe AMA.

Nie odpowiadam na pytanie skad wziasc kontakty, jak , gdzie i kiedy.Pokaż całość

@jakubeskulap: Szczerze? Nie chcę. Nie jest to powiązane z tematem AMA.

@jakubeskulap: Wiezienie to nie tylko zakupy w kantynie i zajecia dodatkowe. Wiezienie to samotnosc, strach, brak poczucia bezpieczeństwa, niepewność, zniewolenie, bezsilność, łzy, samotność, odrzucenie. Pozbawienie kobiecości i człowieczenstwa poprzez rewizje osobiste, dotykanie, brak poszanowania przestrzeni osobistej, brak mozliwosci decydowania o sobie tu i teraz, kompletne poddanie sie systemowi któego nie rozumiesz i nie znasz. Chcesz coś zrobić nie możesz. Po jakimś czasie marzyłam o tym by biegać, choć nigdy tegoPokaż całość

@new_micra: tak? Ktore?;) Ciekawa jestem bardzo :)

@2xpapanalepiku: Kilka lat sie juz zastanawialam

@robertK: Odgórny nakaz

@2xpapanalepiku: Niekoniecznie.
Bicie się w p----i, nieprzespane noce i wieczne gorzkie żale nic by mi nie dały, ani nikomu innemu. Tym bardziej czasu nie cofną. Jestem człowiekiem który woli wziąść się w garść i iść do przodu. Czuję skruchę i swoje odpokutowałam, Ale nie żałuję, bo te doświadczenia sprawiły że jestem kim jestem. A uwierz. Nie rozpoznał byś mnie na ulicy.

@Camis: Nie dotyczy mnie prawo polskie, tylko francuskie.

@DzieckoNaLato: Nie będe już dyskutować, pozwolisz?:) Onieśmiela mnie że ktoś wie lepiej odemnie jak bylo i jest :)

@Camis: Nie wazne gdzie mieszkam teraz, tylko gdzie zapadł wyrok :)