Nie no nie dam już rady oglądać tych filmików od stop cham.
- Ktoś włącza się z parkingu równoległego do ruchu i nie widzi Cię w martwym polu? Przyspiesz! Teraz zamiast zero rozwalonych samochodów są dwa. - Ktoś zaczyna wjeżdżać na pas którym jedziesz 20 metrów przed Tobą? Nie hamuj! Bo po co, skoro można trąbić i rozwalić samochody w imie zasad. - Zaczynasz wjeżdżać na rondo, a ktoś robi dokładnie to samo na następnym wjeździe? Przyspiesz! W końcu po co zdjąć nogę z gazu, żebyście wszyscy mogli płynnie i bez zatrzymywania przejechać? Aha, poamiętaj o klaksonie i wyzywaniu od ku*ew! - Jedziesz miastem na "pięćdziesiątce"? Przyspiesz przynajmniej do 80km/h! Wtedy na pewno nic CIę nie zaskoczy w ruchu miejskim!
@murdoc: O widzę ze nie jestem jedyny. Ja przestałem ogladac bo większość tych sytuacji jest prowokowana specjalnie przez nagrywającego- bo on ma kamerkę i on nagra i wrzuci na stop chama.
Amerykanie wysłali super szpiega do ZSRR. Ten szpieg był wspaniale wyszkolony. Pił wódę bez zakąski. Palił machorkę jak parowóz. Tańczył kazaczoka jak Kozak doński. Po rosyjsku płynnie (oczywiście bez akcentu). Jednakże po zrzuceniu na spadochronie na teren ZSRR. amerykański szpieg został natychmiast schwytany przez miejscową ludność i odstawiony na najbliższy komisariat Milicji. Siedząc w celi zmartwiony szpieg zapytał w końcu milicjanta "jakżeście mnie zdemaskowali"? Na co milicjant odpowiedział "u nas cziornych niet".
Oto Szach Iranu, wychodzi z paki co 20 lat, przynosi Ci w podarku grillowany ser z grzejnika i życzy miłego dzionka #sopranos #seriale #dziendobry #heheszki
Ale się #!$%@?ło, Mirki. Jestem wczoraj na rowerze po obiedzie się przejechać, nagle pisze do mnie jakiś obcy numer na WhatsApp że jest problem w domu. Pytam się kto pisze no to pisze że sąsiad a jako picrel dostaje zdjęcie mojej Fiesty wepchniętej w dom i całkowicie #!$%@? xD Czym prędzej zadzwoniłem po tatę, rower do bagażnika i do domu. Jestem na miejscu, okazało się że jakimś cudem niepełnosprawny umysłowo synek sąsiada z naprzeciwka zabrał mu kluczyki, odpalił i z całej #!$%@? wystartował na drugą stronę ulicy wgniatając moje auto w dom, całe szczęście że tylko auto uszkodził i oparło się ceglanemu murkowi na wejściu. Jakby leciał z drugiej strony, to wjechałby do dużego pokoju.
W Insigni sąsiada #!$%@? zawieszenie, koło wyrwane bo zahaczył o krawężnik i rozbita lampa. U mnie lampa, bok, zderzak, klapa, tylny zderzak, chłodnica, lampa, sprężarka od klimatyzacji i Bóg wie co jeszcze.
Facet jest taksiarzem także nie chce tego załatwiać przez ubezpieczyciela bo mu mogą nawet licencję zabrać, mi też się nie uśmiecha przez firmy ubezpieczeniowe przechodzić o auto o tak małej wartości (2006, diesel) i mu powiedziałem że niech płaci 800 funtów (Ubezpieczony na 1000 w przypadku write-off) i zabiera auto, a ja sobie kupie podobne albo dołożę i kupię lepsze no i ma się zastanowić co robić bo wczoraj jeszcze w szoku był jak do tego doszło. Robić się tego zupełnie nie opłaca.
@MarianoaItaliano: Za #!$%@? murek, samochod i cos tam jeszcze + obnizenie standardu zycia przez brak samochodu jakis czas chcesz 800 funtow? Wez ze chociaz 2000 albo normalnie zglos i dostaniesz kase z ubezpieczalni
@Megawonsz_dziewienc: nie wszyscy sa egoistami patrzącymi przez pryzmat swojej kieszeni - OP może ma trochę empatii i wie, że gość nie jest winny sytuacji i musi teraz załatwić sprawę z synem i samemu ma samochód do naprawy/kasacji - więc po co naciągać sąsiada na więcej niż potrzeba?