Sik0rka księżniczka szmaci swój beta-gąsienicomat, że nie daje jej najlepszych owadów w mieście, a dziupla, którą wyszukał od dewelopera dzięcioła nie jest wystarczająco ekskluzywna. Pewnie zaraz się puści z jakimś chadem z grubszym czarnym krawatem.
Często zarzuca się przegrywom, że nic nie robią w kierunku poprawy. Już #!$%@?ąc od możliwości, ale co normictwo robi w wieku 25+? Czy przypadkiem nie bazuje na tym, co zdobyło przez poprzednie lata, następuje stagnacja i cementowanie? #przegryw
Przez jakiś czas miałem konto na fotce. Już nie mam. To co tam się dzieje w komentarzach pod fotkami (nawet lasek 2/10) sprawia że wstyd mi za bycie facetem. Czuję się jeszcze bardziej jak #przegryw xD
Ech, później dziwne że laski mają takie #!$%@? ego.
Wczorajszy live pokazał, jak bardzo wygląd nie ma znaczenia, niektóre Julki przełączały z krzykiem na sam mój widok, jak będą starsze, to jedyne, co się zmieni, to to, że będą bardziej poprawne xD
Ale pamiętajcie, że liczy się osobowość i zainteresowania, no chyba, że polecicie w lewo, to nie będą miały znaczenia, bo wasz wygląd was skreśli ( ͡°͜ʖ͡°)
@yebemNat0: Kiedyś tak nie było, bo media nie były zaspamowane Chadami i modelkami, teraz media promują wygląd, Julki się jarają gwiazdami z Instagrama, a później same chcą żyć jak one i mieć swojego Chada
@WykopekBordo: Fakt laski się tak nie puszyły, lekki makijaż i były naturalne, wesołe. Dzisiaj tapeta od 13 roku życia i ego wywalone w kosmos. Internet zrobił swoje że tak powiem.
Pozostał niecały miesiąc do moich 30 urodzin i czuje się z tego powodu tak źle że #!$%@?. Jedni powiedzą że to tylko liczba a drudzy że przecież w tym wieku to życie dopiero się zaczyna. Może tak a może nie, ale ja tam wiem jedno. Nic w życiu nie osiągnąłem, nic w życiu nie widziałem, niczego w życiu ciekawego nie doświadczyłem. Cała moja wegetacja (bo życiem tego nazwać nie można) polega na pierdzeniu w krzesło przed monitorem scrolując gównostronki typu wykop i graniu w gierki które praktycznie w ogóle nie sprawiają mi przyjemności a resztę czasu spędzam na gapieniu się w sufit i odpoczywaniu przed #!$%@? w kołchozie. W dodatku nienawidzę chodzić do pracy. Nie chodzi nawet o tę konkretną w której jestem teraz tylko tak ogólnie. Jestem leniwy do granic możliwości, już 10 lat temu nie miałem na nic siły i ten stan tylko się pogorszył. Od przepalonych receptorów dopaminy mój mózg zablokował się i wytwarza tylko negatywne myśli. Z każdym miesiącem jest coraz gorzej i nie widać absolutnie żadnych nawet najmniejszych oznak że będzie lepiej. Nie mam w sobie tej iskry dynamiczności jak normalni ludzie, którzy każdy dzień wykorzystują do granic możliwości aby polepszyć swój byt. Mam totalnie na odwrót, jestem jednostką autodestrukcyjną, mam wrażenie a nawet pewność że wszystko co robię nie ma najmniejszego sensu i tylko pogarsza moją i tak już #!$%@?ą sytuację. Gwoździem do trumny jest oczywiście mój tragiczny wygląd. Przez te wszystkie lata dosadnie zdałem sobie sprawę że nigdy nie będę obiektem pożądania, baa! Zarówno kobiety jak i mężczyźni zawsze będą czuli odrazę patrząc na mnie. Looksmaxing? Oj nie w moim przypadku. Z bardzo naciąganego 3/10 można co najwyżej wskoczyć oczko wyżej co dalej w przeliczeniu ile będę musiał wydać kasy na operacje plastyczne jest kompletnie nie opłacalne i koniec końców efekt byłby zdecydowanie za słaby żeby się w to bawić.
@ZdejmijTenAbazur: Jak byś miał swoja różowa która by cię wspierała to byś z innego punktu patrzył na swoja pracę, życie prywatne, oraz zacząć żyć jak prawdziwy 30 latek. Niestety laski teraz są nieprzewidywalne wiec dużo facetow czuje się jak ostatni odpad społeczny.
proponuje zeswatać wszystkich inceli i #przegryw z #feminizm feministkami. Jak wiadomo obydwie te grupy odznaczają urodą poniżej przeciętnej,brakiem powodzenia u płci przeciwnej (co przeszło w nienawiść), fanatyzmem w poglądach i innymi wieloma podobnymi do siebie cechami, więc przegrywów i feministki tak naprawdę więcej łączy niż dzieli. może coś z tego by było i świat stałby się piękniejszym miejscem (。◕‿‿◕。)
@vincivinci: Nie każda feministka to "otyły pokemon z kolorowymi włosami" a feminizm to spektrum poglądów od "równych praw i obowiązków" i walce z dyskryminacją tam gdzie ona występuje po szur poglądy w stylu "faceci do gazu". Ten radykalny margines może faktycznie nie mieć powodzenia u facetów ale też może go nie szukać, cała reszta raczej nie powinna mieć problemów ze znalezieniem faceta. Wśród drugiej grupy (tzw. inceli) ciężko szukać marginesu
Dziękuje wszystkim za to że pomogliście mi zdobyć range bordo, wróciło ponownie :) Wspomogliście braciaka żeby miał bordziaka #przegryw to nie moje, to nasze
#przegryw