Raz w tygodniu Paweł przyjeżdżał z Warszawy, odbierałam go ze stacji PKP Ciechanów, bo to właśnie w Ciechanowie uczęszczałam do liceum, i to właśnie lekcje w liceum opuszczałam, by chadzać z moim amantem nad rzekę Łydynię, a następnie oddawać się zajęciom o wiele przyjemniejszym niż pisanie kartkówek z fizyki. Nie wiem, o czym w tym momencie pomyśleliście, ale ja miałam na myśli rozmowy o rybkach. Poznaliśmy się przez internet, na portalu akwarystycznym. Był to
@nunkun: Jeszcze gdy chodziłam do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałam na rowerze, i go spotkałam, i potem jeszcze pojechałam do Biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałam.
Pamiętacie kontrowersyjną animację Barbary Pieli z programu „Minęła 20” Michała Rachonia? Można było zobaczyć w niej plastelinowego Jerzego Owsiaka jako marionetkę Hanny Gronkiewicz Waltz, pojawił się też banknot dwustuzłotowy z gwiazdą Dawida. O animacji zrobiło się głośno, a my postanowiliśmy poznać szczegóły współpracy TVP z autorką tzw. Plastusiów. Niestety nie udało nam się. Wygląda na to, że choć Plastusie występowały u Rachonia ok. półtora roku, nie podpisano żadnej umowy, umawiając się zapewne
1. Nazywasz się Robert Lewandowski, jesteś Wielkim Polakiem, w szczycie formy. 2. Nadciąga jeden z lepszych okresów w sezonie, czyli kadra i możliwość trenowania pod okiem wybitnego fachowca Georga Buzzera. 3. Awansik jest, na rozkładzie Izreal i Słowenia, co może pójść nie tak. 4. Jednak idzie coś nie tak, atak rakietowy w Izrealu. 5. ociechui.jpg 6. Sytuacja napięta, dostajesz tam kulke prosto w serce, nie udaje się ciebie uratować.
@skander: xDDDDDDDD bitwa o sosnowiec została przegrana bo powołany do armii zieliński mimo że na szkoleniu był najlepszy to podczas walki bał się strzelać. Straty ayceniono na 2.57zl
Pytacie z kąt się biorą samotne madki.? To Wam powiem. Dzisiaj pojechaliśmy w trójkę kumpli na ryby. Wszystko cacy, godź 6:30 byliśmy rozstawieni i odpalony grill. Kumpel ma różowa którą przygarną w ciąży w maju. A ta dzwoni że rodzi więc kumpel jazda do domu na dzikusa i po drodze dzwoni na karetkę do rodzącej a na miejscu się okazało że to był jej głupi żart bo chciała żeby przyjechał. Wywalił różową
źródło: comment_Yqpc3Ww2DhJMG8GuLcKcY1FFCXHI0ORu.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora