Koło 6.30 jechałem dziś do pracy. Wsiadam w samochód, normalnie odpalam i jadę. Pierwsze światła - stoję. Zielona strzałka, to patrzę, czy wolne jadę. Potem normalne światła na sporym skrzyżowaniu. Jadę normalnie. Wyprzedziłem chyba jednego kierowcę, wszystko elegancko.
Zatrzymałem się na pasach i przechodzi jakiś młody koleś. Idzie swoim tempem, normalnie, spoko.
Dojechałem do pracy, jeszcze sporo miejsc na parkingu, zapaliłem sobie papierosa i wrzuciłem do takiego słoika, który mamy przed wejściem.
Zatrzymałem się na pasach i przechodzi jakiś młody koleś. Idzie swoim tempem, normalnie, spoko.
Dojechałem do pracy, jeszcze sporo miejsc na parkingu, zapaliłem sobie papierosa i wrzuciłem do takiego słoika, który mamy przed wejściem.




















#przegryw