Nie wyglądasz mi na kogoś, kto chciałby nosić niewolnicze jarzmo nakładane ludziom przez Magnatów. Myślę, że jesteś raczej poszukiwaczem – kimś, kto szuka prawdziwej wiary. Czy czujesz, jak ogień trawi twoje ciało podczas snu? Widzę, że powątpiewasz w rzeczy opowiadane ci przez sługusów Magnatów. Przecież wiesz, dlaczego nie można im ufać, prawda? To kłamcy! Ich łgarstwa czynią słabych ludzi ślepcami. Ale twój duch jest silniejszy niż ich kłamstwa! Czy nie odczuwasz pragnienia
Lidl >>> cała reszta dyskontów >>> puste półki za komuny >>> biedronka i nie wmówicie mi, że jest inaczej. Co widzisz, jak wchodzisz do Lidla? Wszystko ładnie zamiecione i umyte, oświetlone jak w porządnej galerii sztuki i szerokie, puste alejki, żebyś spokojnie wyminął babcię albo wykręcił wózkiem. Świeże pieczywo pachnie (na dodatek tańsze wieczorem), owoce i warzywa kuszą kolorami, a lodówki pełne produktów wege i bez laktozy/glutenu. Artykuły przemysłowe leżą schludnie poukładane,
Ja p------ę, ludzie w technikum wyglądają wszędzie tak samo XD Patrząc od lewej: 1. Dyrektor Technikum - bardzo fajny gość, można u niego załatwić wszystko. Zawsze bije od niego uśmiech i zapach Brutala. Podobno lubi sobie chlapnąć... chociaż w sumie, kto nie lubi. 2. Daniel - klasowy j----a-żigolo, człowiek widmo 51% frekwencji. Nie opuścił ani jednej imprezy. 3. Matematyczka - boi się, że nie zdadzą matury, są jej najgorszą klasą. 4. Grzesiek - pracuje po szkole w
Bardzo tesknie za moim Tatą. Był porywczy i stanowczy, ale to człowiek o gołębim sercu. Muchy by nie skrzywdził. Niestety jakiś czas temu postanowił się ukryć i coś we mnie pękło. Tata wracaj, kocham Cię.
@JankoBzykant88: Masz dużo racji. Ja szalenie lubie rozmawiać ze starszymi ludźmi. Bije od nich jakiś taki spokój i.. no jakaś taka mądrość życiowa. Bardzo to budujące. Jeśli chodzi zaś o starszych ludzi i ich wojenną przeszłość to warto angażować się choćby w #wolontariat dla kombatabtów i róźne takie projekty właśnie.
@JankoBzykant88: @LiterkiStuka1254: Ptaki w naturalnym środowisku rzadko dożywają swojej starości, więc większość ginie zjedzona przez drapieżniki, przez choroby czy w wyniku kolizji np. z budynkami. Ptaki chore czy osłabione często szukają spokojnego i odosobnionego miejsca żaby nabrać sił, nieraz po kolizji z szybą ptak w szoku odlatuje i umiera w pobliskim drzewie. Oczywiście są ptaki, które giną gdzieś na widoku i w łatwo dostępnym miejscu, i takimi ptakami
@LiterkiStuka1254: Część ptaków przy uderzeniu w budynek ginie na miejscu, ale niektóre odlatują i w wyniku różnych rodzajów obrażeń wewnętrznych giną gdzieś schowane. A lisy w mieście to żadna niespodzianka nawet w centrum. Ponieważ Rzeszów znam najlepiej to mogę ci powiedzieć, że mniej niż kilometr od rynku widziałem lisa, gronostaja, kunę i bobra, za to mniej niż 2km od śródmieścia sarny, wydrę, norkę amerykańską czy martwego tchórza i to wszytko
Janko Bzykant
Nie będę jak kundel z podkulonym ogonem. Jestem pedałem, a ten gumowy przyjaciel co noc szturmuje moja bramę, a uwierz mi, na moich blankach jest niewielu rycerzy. Spytasz od jak dawna? Od niedawna. Ale zajebiście się wkręciłem
Komentarz usunięty przez autora